Temat: Insulinooporność

soraka napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Teraz zajęłam się domem przed świętami i siłownię całkiem sobie odpuściłam. A czy jak ma się IO to żeby schudnąć trzeba jeść jednak bardzo mało. Pytam bo moja mama ma dużą nadwagę w sumie może i otyłość. Mówi że mało je a nie może schudnąć

może mało jeść ale jak zje 2 kromki chleba, makaron, i bułkę to niby jest to mało ale powoduje gigantyczne wyrzuty insuliny i nie schudnie za nic. Dieta niskie IG i będzie git

ZuzaG. napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

staram_sie napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

staram_sie napisał(a):

tusia9 napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

tusia9 napisał(a):

tak tyję ciągle jak tylko zjem za dużo węgli.. mogę jeść 1000kalorii ale gdy to będą same węgle po takim tygodniu będę 3kg cięższa

Obserwuje temat bo mnie interesuje i mam pytanko. Skąd Ci się wzięła IO ? Pisałaś kiedyś że masz do zrzucenia 12 kg 

jak to skąd? a skąd sie bierze IO i cukrzyca? ;p od żarcia przetworzonej żywności i cukru ;p

No nie zawsze, za IO często odpowiadają hormony przeciwne do insuliny - np. androgeny.

Co to znaczy że za IO odpowiedzialne są androgeny ? Są za wysokie ,za niskie ?

Są pewne hormony, które działają antyinsulinowo - i są to np. androgeny czy kortyzol. Jeśli jest ich nadmiar to obniża się wrażliwość na insulinę.

A czy to dotyczy tylko młodych kobiet i PCOS czy można mieć wysoki poziom androgenów w każdym wieku ? Czy to się jakoś charakterystycznie objawia np nietypowym nadmiernym owłosieniem lub odwrotnie jego brakiem

Madame, żyłowanie się treningiem cardio też tak działa. Ty chyba chodzisz na kilka zajęć fitnesowych pod rząd z tego co pamiętam. A to sprzyja nadmiernemu wydzielaniu kortyzolu... resztę ciągu przyczynowo-skutkowego już opisano powyżej.

Noir_Madame napisał(a):

Teraz zajęłam się domem przed świętami i siłownię całkiem sobie odpuściłam. A czy jak ma się IO to żeby schudnąć trzeba jeść jednak bardzo mało. Pytam bo moja mama ma dużą nadwagę w sumie może i otyłość. Mówi że mało je a nie może schudnąć

Noir_Madame napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Teraz zajęłam się domem przed świętami i siłownię całkiem sobie odpuściłam. A czy jak ma się IO to żeby schudnąć trzeba jeść jednak bardzo mało. Pytam bo moja mama ma dużą nadwagę w sumie może i otyłość. Mówi że mało je a nie może schudnąć

Moze ona je mało ilościowo a kalorycznie wychdozi dużo? Sprawdzała kiedyś choć przez dzień czy dwa? Sama zapewne wiesz, że coś może byc małe objętościowo a kalorii mieć jak porządny obiad z nawiązką :) Poza tym może nie liczy rzeczy typu tu cukierek, tam gryz ciastka? Ja zauważyłam, że najgorsze dla mnie przy IO jest:- spożywanie większej ilości węglowodanów prostych (nawet jeśli kalorycznie mieszczę sie w bilansie)- podjadanie miedzy posiłkami (nawet jeśli kalorycznie też się mieszczę) - tutaj raczej chodzi o częstszy  wyrzut insulinyJak jem te 4-5 posiłków dziennie, nie podjadam miedzy posiłkami, nie jem typowo węglowodanowo, to waga pomału leci w dół lub w najgorszym razie stoi w miejscu. Jak sobie pofolguję (i nie koniecznie wpierdzielając reklamówkę słodyczy, tylko własnie węgle proste na posiłki typu chleb pszenny z dżemem na śniadanie, do tego jakiś obiad też typowo węglowodanowy i kolacja), to od razu jest waga na plusie. Niech mama sobie może policzy na początek kalorie z całego dnia, wliczajac wszystko i będzie czarno na białym. Do tego niech zapisze co jadła, żeby sprawdzić czy nie same węgle. Jeśli okaże się, ze faktycznie je ksiażkowo, to należało by przyjrzeć się jej aktywności w ciągu dnia. Moja lekarka twierdzi, ze przy IO nawet 1 godzina aktywności fizycznej dziennie sprawia, że szansa przekształcenia się IO w regularną cukrzycę maleje o 40%! To bardzo dużo.

O bardzo dziękuję a z mamą jak to z mamą twierdzi że "nic" nie je ale jak mówię żeby kupiła sobie wagę to mówi że jej nie potrzebna

staram_sie napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Teraz zajęłam się domem przed świętami i siłownię całkiem sobie odpuściłam. A czy jak ma się IO to żeby schudnąć trzeba jeść jednak bardzo mało. Pytam bo moja mama ma dużą nadwagę w sumie może i otyłość. Mówi że mało je a nie może schudnąć

żeby schudnąć no to wiadomo że po pierwsze trzeba być na deficycie kalorycznym - czyli poniżej CPM. ALE nie można schodzić poniżej PPM bo to wyrządzi więcej szkód niż pożytku.U osób z IO oprócz tego ile się je - ważne jest to, co się je. Przede wszystkim trzeba unikać cukrów prostych - i to nie tylko w postaci słodyczy. Dieta z niskim IG - to jest odpowiednia dieta dla osób z IO.

Nirvanka2016 napisał(a):

Ja mam io i niedoczynność tarczycy. Po porodzie zaczelam chudnac na diecie dla io. Przepisy brałam z książki dieta w insulinoopornosci Magdaleny makarowskiej i Dominiki musialowskiej. Menu na 4 miesiące i co najważniejsze w końcu dobry wzór na zapotrzebiwanie kaloryczne na redukcji, lub bez redukcji. Niestety teraz znowu tyje bo nie mam czasu ani gotować ani jeść w ciągu dnia. Jem byle co na szybko, a na noc się opycham. Książkę polecam naprawdę można jeść smacznie i zdrowo. Ja chudlam ale powoli. A mąż bez problemów hormonalnych i innych zrzucił sporo i szybko na tych przepisach. Mimo że nie mial z czego chudnac, troszkę z brzucha

Noir_Madame napisał(a):

Nirvanka2016 napisał(a):

Ja mam io i niedoczynność tarczycy. Po porodzie zaczelam chudnac na diecie dla io. Przepisy brałam z książki dieta w insulinoopornosci Magdaleny makarowskiej i Dominiki musialowskiej. Menu na 4 miesiące i co najważniejsze w końcu dobry wzór na zapotrzebiwanie kaloryczne na redukcji, lub bez redukcji. Niestety teraz znowu tyje bo nie mam czasu ani gotować ani jeść w ciągu dnia. Jem byle co na szybko, a na noc się opycham. Książkę polecam naprawdę można jeść smacznie i zdrowo. Ja chudlam ale powoli. A mąż bez problemów hormonalnych i innych zrzucił sporo i szybko na tych przepisach. Mimo że nie mial z czego chudnac, troszkę z brzucha

Kupiłam kiedyś książkę Hanny Stolinskiej Fedorowicz ale jak zobaczyłam przepis typu 5 łyżek twarogu okPół ogórka niech będzie1 rzodkiewka2 pomidorki koktajloweTo rzuciłam książkę w kątWolałabym przepisy Polskiej kuchni

Noir_Madame napisał(a):

Nirvanka2016 napisał(a):

Ja mam io i niedoczynność tarczycy. Po porodzie zaczelam chudnac na diecie dla io. Przepisy brałam z książki dieta w insulinoopornosci Magdaleny makarowskiej i Dominiki musialowskiej. Menu na 4 miesiące i co najważniejsze w końcu dobry wzór na zapotrzebiwanie kaloryczne na redukcji, lub bez redukcji. Niestety teraz znowu tyje bo nie mam czasu ani gotować ani jeść w ciągu dnia. Jem byle co na szybko, a na noc się opycham. Książkę polecam naprawdę można jeść smacznie i zdrowo. Ja chudlam ale powoli. A mąż bez problemów hormonalnych i innych zrzucił sporo i szybko na tych przepisach. Mimo że nie mial z czego chudnac, troszkę z brzucha

Kupiłam kiedyś książkę Hanny Stolinskiej Fedorowicz ale jak zobaczyłam przepis typu 5 łyżek twarogu okPół ogórka niech będzie1 rzodkiewka2 pomidorki koktajloweTo rzuciłam książkę w kątWolałabym przepisy Polskiej kuchni