Temat: Calkowita utrata wechu i smaku po covidzie - jak dlugo u was trwala?

Próbować trzeba rozgryź co to, bo trochę chłopak się męczy. Niby zdrowy, a nos dokucza... 

smak mi wrócił po drugiej tabletce cynku ;) 

mojej znajomej nie wraca już drugi rok

A to jeszcze ktoś się testuje? Zostałaś zbadana przez lekarza czy się bał? 

Mam tak samo. Staram się nie złapać. 

Ja covida przeszłam 1.5 roku temu. Smak mi wrócił, jednak z węchem mam okropny problem. Czuję smród. Wszystko brzydko pachnie, już ze 4 razy zmieniłam proszek do prania, płyny do płukania. Odstawiłam i nadal nie ma efektu. W jedzeniu wyczuwam chemię, nie mogę jeść jajek i ogólnie nabiału. To jest straszne. Jak mąż obierze cebulę, to odczuwam to przez następne 2 dni. Ciągle wszystko myję, bo śmierdzi. Bawet moje dzieci śmierdzą. Wiem kiedy ktoś ma okres, bo zwyczajnie wyczuwam to. Nikt mi nie potrafi pomóc.

Smaku nie stracilam,ale wech ze 3 niechy mi wracal

U mnie utrata węchu i smaku trwała kilka dni w trakcie choroby. Potem w miarę wracania do zdrowia wszystkie utracone zmysly ładnie się zregenerowały. Pod koniec 10 dniówek izolacji już wszystko czułam z powrotem tak jakby nigdy nic. Covid przechodziłam z mężem  w tym samym czasie ale mąż wcześniej ode mnie stracił smak i węch, powoli mu wracały ale z anomaliami tj. mocniej lub znieksztalcone czuł niektóre smaki i zapachy i do tej pory, czyli rok po chorobie, nie często ale jednak zdarza mu się być niepewnym tego co czuje. Znam osobę, która półtora roku po chorobie nadal nie czuje nic.