- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 grudnia 2020, 11:43
Hej dziewczyny. Przychodzę z pytaniem czy macie jakieś swoje sposoby na ból głowy przy zatokach?
Ja mam przewlekły stan zapalny zatok.
Chodzę do laryngologa. Dostaje sterydy donosowe, jakiś Ibuprom zatoki, zawsze plucze te zatoki Ale niewiele to pomaga.
Czasem też jakiś lek przeciwalergiczny.
Miałam robione testy alergiczne skórne punktowe Ale póki co nic mi nie wyszło.
Tylk ten ból głowy towarzyszy cały czas. Budzę się z bólem , cały dzień boli ta glowa, w pracy nie mogę się skupić i skoncentrować, jestem zamulona.
Tak się nie da żyć.
wcześniej zanim zaczely się te problemy miałam wiecznie migdały zawalone aż w końcu wycieli i 3 miesiące po zabiegu infekcja przeszła na zatoki.
Jak żyć normalnie ?
Najgorsze jest to że nie mogę się na niczym skupić ktoś coś do mnie mówi ja tego nie rejestruje.
27 grudnia 2020, 12:08
Musze Mieć rozpuszczone włosy. Jak zwiaze zaraz boli mnie głowa. Tez miałam częste zatoki ale mi przeszło. Niestety dożywotnio będę nosić czapke jak tylko temp spada poniżej 10 st....
27 grudnia 2020, 12:38
Hej dziewczyny. Przychodzę z pytaniem czy macie jakieś swoje sposoby na ból głowy przy zatokach?
Ja mam przewlekły stan zapalny zatok.
Chodzę do laryngologa. Dostaje sterydy donosowe, jakiś Ibuprom zatoki, zawsze plucze te zatoki Ale niewiele to pomaga.
Czasem też jakiś lek przeciwalergiczny.
Miałam robione testy alergiczne skórne punktowe Ale póki co nic mi nie wyszło.
Tylk ten ból głowy towarzyszy cały czas. Budzę się z bólem , cały dzień boli ta glowa, w pracy nie mogę się skupić i skoncentrować, jestem zamulona.
Tak się nie da żyć.
wcześniej zanim zaczely się te problemy miałam wiecznie migdały zawalone aż w końcu wycieli i 3 miesiące po zabiegu infekcja przeszła na zatoki.
Jak żyć normalnie ?
Najgorsze jest to że nie mogę się na niczym skupić ktoś coś do mnie mówi ja tego nie rejestruje.
a czy w skutkach ubocznych sterydów donosowych nie jest wyszczególniony ból głowy ? Po za tym nie wiem jaki sens jest brać preparat dedykowany dla osób borykających się z nieżytem na tle alergicznym skoro Ty masz wyniki negatywne pod tym kątem :/
ja cały czas będę Cię namawiać na badanie pod kątem kandydozy ogólnoustrojowej.
27 grudnia 2020, 12:44
Z tego co kojarzę to u Ciebie w domu jest problem z grzybem (przepraszam jeżeli coś pomieszałam)? W moim poprzednim mieszkaniu był problem z izolacją i wentylacją i w końcu wywaliło grzyba - miałam zawalone zatoki, cały czas kichałam, bolała mnie głowa i czułam się strasznie rozbita. Problem zniknął jak ręką odjął po wyprowadzce.
Edytowany przez vegadula 27 grudnia 2020, 12:44
27 grudnia 2020, 13:12
Z tego co kojarzę to u Ciebie w domu jest problem z grzybem (przepraszam jeżeli coś pomieszałam)? W moim poprzednim mieszkaniu był problem z izolacją i wentylacją i w końcu wywaliło grzyba - miałam zawalone zatoki, cały czas kichałam, bolała mnie głowa i czułam się strasznie rozbita. Problem zniknął jak ręką odjął po wyprowadzce.
o widzisz może tu jest problem
27 grudnia 2020, 13:19
A może zmień laryngologa. Czasami nowy lekarz popatrzy na problem z innej strony i znajdzie rozwiązanie. Ja w ten sposób pozbyłam się uporczywych angin.
27 grudnia 2020, 15:05
Ja na Twoim miejscu zmieniłabym lekarza przede wszystkim. Mój chłopak ma ten sam problem - przewlekłe zapalenie zatok, nieżyt nosa. Rozni laryngolodzy ciągle tylko przepisywali leki, które pomagały doraźnie, a za chwilę było tylko gorzej. Potem zaczęliśmy szukać w Internecie odpowiedzi na pytanie czemu tak jest i po dokładnym sprawdzeniu składników tych leków okazało się, że skutkiem ubocznym takich leków na alergię jest właśnie pogorszenie się wcześniejszych objawów po zaprzestaniu brania leku (bo one tak naprawdę w ogóle nie powinny być dane komuś kto nie ma alergii).
Ostatnio kupiliśmy nebulizator i tylko jak zaczyna sie bol glowy, to moj chlopak od razu zaczyna nebulizację 2x2ml nebu-dose. Jak na razie pomaga, mam nadzieje, ze efekt sie utrzyma. Oprócz tego płucze nos regularnie roztworami izotonicznymi.
27 grudnia 2020, 20:49
Mam super informacje o Twoim problemie. Zaczęłam pisać post, ale na telefonie źle się wkleja linki i tych informacji jest zbyt dużo, żebym mogła klikać bez końca. Zrobię to jutro z komputera.
Poza tym trochę ignorujesz sobie moje wcześniejsze sugestie, o których Ci pisałam, a okazuje się, że ciało to jeden wielki wspólny mechanizm i jak coś nawala, to trzeba zadbać o całość a nie tylko wybrany fragment.
No ale OK, więcej informacji przekażę Ci jutro.
Mam nadzieję, że może tym razem dotrze coś do Ciebie.
Pozdrawiam :)
Edytowany przez Naturalna! 27 grudnia 2020, 20:50
27 grudnia 2020, 21:45
Hej dziewczyny. Przychodzę z pytaniem czy macie jakieś swoje sposoby na ból głowy przy zatokach?
Ja mam przewlekły stan zapalny zatok.
Chodzę do laryngologa. Dostaje sterydy donosowe, jakiś Ibuprom zatoki, zawsze plucze te zatoki Ale niewiele to pomaga.
Czasem też jakiś lek przeciwalergiczny.
Miałam robione testy alergiczne skórne punktowe Ale póki co nic mi nie wyszło.
Tylk ten ból głowy towarzyszy cały czas. Budzę się z bólem , cały dzień boli ta glowa, w pracy nie mogę się skupić i skoncentrować, jestem zamulona.
Tak się nie da żyć.
wcześniej zanim zaczely się te problemy miałam wiecznie migdały zawalone aż w końcu wycieli i 3 miesiące po zabiegu infekcja przeszła na zatoki.
Jak żyć normalnie ?
Najgorsze jest to że nie mogę się na niczym skupić ktoś coś do mnie mówi ja tego nie rejestruje.
Jeżeli stan zatok jest tak poważny, że zmian nie da się cofnąć, to trzeba je po prostu zoperować. Na taką operację długo się czeka, więc warto już ustawić się w kolejce. A najlepiej znaleźć przyczynę. Bo problem po operacji może nawracać. Tak jak wyżej napisano może być to kwestia środowiska w którym przebywasz, pleśni, alergenów. Rozważyłabym też refluks.
Zaczęłabym od zmiany lekarza, jeśli chodzisz do kogoś już długo, efektów nie ma, to trzeba spróbować innego specjalisty. Najlepiej takiego, który przeprowadza regularnie endoskopowe operacje zatok. A nie tylko przyjmuje pacjentów w przychodni. Do lekarza idź od razu z tomografią zatok.
27 grudnia 2020, 23:15
Nie chce sugerować bo nie jestem lekarzem, ale miałam tak i poszłam do rewelacyjnego laryngologa, emerytowanego ordynatora. Lekarzowi żyć to nie dało i zlecił mi RTG zatok. Za pierwszym razem nic nie wykazało, lekarz się nie poddał, instynkt i doświadczenie go nie zawiodło. Kazał mi jakoś po miesiącu iść drugi raz. Za drugim razem jak przyszłam z zdjęciem stwierdził, że mam torbiel w zatoce uciskającą na gałkę oczną. Poprzednio nie było jej widać bo ona cyklicznie się napełniała i opróżniała i akurat wtedy była pusta, po miesiącu lekarz złapał moment kiedy była napełniona wydzieliną i widoczna na zdjęciu. Wcześniej kaszlałam rok, ból co 2/3 tygodnie rozsadzał mi głowę, promieniował nawet do szczęki. Faszerowali mnie antybiotykami, lekami przeciwalergicznymi, sterydami, a nawet podejrzewali astmę i przepisywali mi wziewy. Starczyło po diagnozie iść do szpitala wyciąć to ustrojstwo i jak ręką odjął. Od tego czasu nie miałam nawet kataru.