- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 listopada 2020, 20:10
Cześć dziewczyny i chłopaki... :-(
Nie było mnie tutaj prawie 5 lat i niewiem jak mogłabym zacząć mówić o moim problemie. Bardzo Was proszę o rady i pomoc w szczególności ze są tu o wiele starsze osoby ode mnie. Ponad miesiąc temu zdiagnozowano u mnie lekkie zwyrodnienie kręgosłupa. Dwa narośla na na S-1-L5 oraz L5-L4. Był to dla mnie szok ponieważ miałam lekkie drętwienia nóg w nocy( po pracy fizycznej,dźwiganiu) oraz plecy bolały mnie w górnej części kręgosłupa a nie dam gdzie znajdują się narośla. Okazało się ze mam lekka skoliozę lewostronna piersiową. Pomyślałam ze to zrozumiałe większość osób to ma i na pewno jeśli tylko zacznę ćwiczyć jogę już jakiś czas i naprawdę ból ustąpił . Natomiast wybierając się do reumatologa kompletnie nie spodziewałam się diagnozy zwyrodnienia stawów. Mam już narosla lekkie na kości prowadzącej od pięty do górnej strony łydki oraz w dłoniach lekkie zmiany osteoartretyzmu OA. Dodatkowo cystę 0,7cm w lewym nadgarstku. Lekarz wzruszył ramionami (wizyta trwała 5 minut) powiedział ze zaczęłam się zużywać w tym wieku i on z tym nic nie może zrobić. Po wyjściu z gabinetu oczywiście w pierwszej kolejności co pomyślałam ze to ze zaczynam swoje życie ćwicząc, suplementacja bo brakowało mi witaminy D przez bardzo dłuższy okres czasu, kolagen również zaczęłam przyrządzać z łapek kurzych( bardzo mi smakuje!) ale również zaczęłam czytać internet i pomimo tego wszystkiego zaczęłam popadać w depresje i myśli tak negatywne i czarne ze za 10-15 lat będę już chodzić o kuli i nie wiadomo jak potoczy się moje życie z ta choroba zwyrodnieniowej a to dopiero początek. Czy ktoś z Was wie coś na temat zwyrodnienia kręgosłupa i naprawdę nie da się z tym nie da zrobić w tak młodym wieku!!!!??? Bardzo dziękuje za pomoc
15 listopada 2020, 20:29
To nie tak ze nic sie nie da zrobic trzeba o siebie zadbac. Cwiczenia na kregoslup zalecone przez fizjoterapeute wykonywac trzeba codziennie. Wspomagaj sie basenem plywanie tez moze pomoc jednak dopytaj jakim stylem mozesz plywac. Zwyrodnien sie nie pozbedziesz ale pamietaj ze z nimi mozna zyc. Pamietaj ze zawsze moze byc gorzej przepukliny wysuniete dyski itd.
Glowa do gory to nie tak ze za 10 czy 15 lat i o kuli bedziesz chodzic. Mrowienia beda sie pojawiac bo wtedy najprawdopodobniej jest ucisk na nerw ale czy mozesz znalezc taka pozycje, ze mrowienia ustaja? Jesli tak to jest dobrze.
15 listopada 2020, 20:31
To nie tak ze nic sie nie da zrobic trzeba o siebie zadbac. Cwiczenia na kregoslup zalecone przez fizjoterapeute wykonywac trzeba codziennie. Wspomagaj sie basenem plywanie tez moze pomoc jednak dopytaj jakim stylem mozesz plywac. Zwyrodnien sie nie pozbedziesz ale pamietaj ze z nimi mozna zyc. Pamietaj ze zawsze moze byc gorzej przepukliny wysuniete dyski itd.Glowa do gory to nie tak ze za 10 czy 15 lat i o kuli bedziesz chodzic. Mrowienia beda sie pojawiac bo wtedy najprawdopodobniej jest ucisk na nerw ale czy mozesz znalezc taka pozycje, ze mrowienia ustaja? Jesli tak to jest dobrze.
bardzo dziękuje za odpowiedz, tak jak nie pracuje już fizycznie ( roznoszenie towaru w sklepie czy schylanie się ) ustąpiło. Nawet nie wiesz jak dziękuje Ci za ta odpowiedz odrazu lepiej się czuje !!! Biorę witaminy z grupy B magnez
15 listopada 2020, 22:03
To nie tak ze nic sie nie da zrobic trzeba o siebie zadbac. Cwiczenia na kregoslup zalecone przez fizjoterapeute wykonywac trzeba codziennie. Wspomagaj sie basenem plywanie tez moze pomoc jednak dopytaj jakim stylem mozesz plywac. Zwyrodnien sie nie pozbedziesz ale pamietaj ze z nimi mozna zyc. Pamietaj ze zawsze moze byc gorzej przepukliny wysuniete dyski itd.Glowa do gory to nie tak ze za 10 czy 15 lat i o kuli bedziesz chodzic. Mrowienia beda sie pojawiac bo wtedy najprawdopodobniej jest ucisk na nerw ale czy mozesz znalezc taka pozycje, ze mrowienia ustaja? Jesli tak to jest dobrze.bardzo dziękuje za odpowiedz, tak jak nie pracuje już fizycznie ( roznoszenie towaru w sklepie czy schylanie się ) ustąpiło. Nawet nie wiesz jak dziękuje Ci za ta odpowiedz odrazu lepiej się czuje !!! Biorę witaminy z grupy B magnez
Nie wiem nic o zwyrodnieniu wiec ci nie pomoge,ale glowa do gory u tak.mlodej osoby choroba pewnie az tak szybko nie postepuje a byc moze mozna zatrzymac jej rozwoj, znajdz jakiegos fajnego lekarza ktory ci pomoze
15 listopada 2020, 22:43
Krótko, ze zwyrodnieniami jak najbardziej da się żyć, jeżeli ktoś ma tendencję to Twój wiek jak najbardziej jest tym wiekiem kiedy się je już ma. Trzeba dbać o siebie: -dietą ; -ruchem (jak napisała jedna z Vitalijek doskonały jest basen i niekoniecznie pływanie, np. ja chodziłam 2x w tygodniu swego czasu na ćwiczenia na basenie w szpitalu, które prowadziła rehabilitantka i miały służyć właśnie temu żeby kręgi były mniej zbite, żeby wzmocnić więzadła i mięśnie). We wszelkie suplementy wierzę mało ale można próbować wspomagać stawy prawdziwymi lekami typu Structum (nie wiem jaka oferta jest teraz, ale kiedyś to był jedyny lek (nie suplement) z chondroityną). Kolagen z łapek na pewno nie zaszkodzi (masz też w tym typie gotowy preparat np. firmy Abtei) ale ja bym w tej kwestii stawiała na dietę (np. skóra z ryb ma doskonale przyswajalny kolagen, tak samo jak np. sardynki są naturalną skarbnicą wapnia). A mrowienia, podejrzewam, że to jednak zwykłe uciski/blokady przy nerwach, ale można się skonsultować np. z neurologiem czy nie warto spróbować przez miesiąc np. pobrać Neurovitu (na receptę) i zobaczyć czy tutaj nie wchodzi w grę metabolizm komórek nerwowych. Z tym, że z prawdziwymi witaminami z grupy B (z leków nie z suplementów bo to w ogóle startu nie ma) należy jednak bardzo uważać. I generalnie w domu jak najwięcej się bezpiecznie rozciągać.
EDIT: I nie oczekuj, że jakiś lekarz Ci w tej kwestii pomoże, bo to problem do którego trzeba podejść holistycznie a takiego podejścia do organizmu niestety w naszym kraju ich jeszcze nie uczą. Poziom kształcenia na tych studiach w kraju mamy jaki mamy (właśnie, ciekawa jestem czy chociaż kwestie zdrowego żywienia i jego wpływu na organizm już poruszają) i skutek potem jest taki, że covid leczą antybiotykami na wszelki wypadek.
Edytowany przez przymusowa 15 listopada 2020, 22:52
15 listopada 2020, 22:48
Krótko, ze zwyrodnieniami jak najbardziej da się żyć, jeżeli ktoś ma tendencję to Twój wiek jak najbardziej jest tym wiekiem kiedy się je już ma. Trzeba dbać o siebie: -dietą ; -ruchem (jak napisała jedna z Vitalijek doskonały jest basen i niekoniecznie pływanie, np. ja chodziłam 2x w tygodniu swego czasu na ćwiczenia na basenie w szpitalu, które prowadziła rehabilitantka i miały służyć właśnie temu żeby kręgi były mniej zbite, żeby wzmocnić więzadła i mięśnie). We wszelkie suplementy wierzę mało ale można próbować wspomagać stawy prawdziwymi lekami typu Structum (nie wiem jaka oferta jest teraz, ale kiedyś to był jedyny lek (nie suplement) z chondroityną). Kolagen z łapek na pewno nie zaszkodzi (masz też w tym typie gotowy preparat np. firmy Abtei) ale ja bym w tej kwestii stawiała na dietę (np. skóra z ryb ma doskonale przyswajalny kolagen, tak samo jak np. sardynki są naturalną skarbnicą wapnia). A mrowienia, podejrzewam, że to jednak zwykłe uciski/blokady przy nerwach, ale można się skonsultować np. z neurologiem czy nie warto spróbować przez miesiąc np. pobrać Neurovitu (na receptę) i zobaczyć czy tutaj nie wchodzi w grę metabolizm komórek nerwowych. Z tym, że z prawdziwymi witaminami z grupy B (z leków nie z suplementów bo to w ogóle startu nie ma) należy jednak bardzo uważać. I generalnie w domu jak najwięcej się bezpiecznie rozciągać.
na co jest ten neurovit? Jakie ma dzialanie?
15 listopada 2020, 22:55
Kombinacja witamin B1, B6 i B12. Wspomagająco w leczeniu nerwobóli, zapaleń nerwów obwodowych czy polineuropatii.
15 listopada 2020, 22:58
Kombinacja witamin B1, B6 i B12. Wspomagająco w leczeniu nerwobóli, zapaleń nerwów obwodowych czy polineuropatii.
czy to mozna dostac w aptece czy jest potrzebna recepta od lekarza ?
15 listopada 2020, 23:02
Witaminy z grupy B nie są bezpiecznymi witaminami do bezmyślnego łykania jak to nałogowo robi większość społeczeństwa w kwestii suplementów (tego za przeproszeniem nie wysikasz) i mogą powodować w nadmiarze bardzo brzydkie skutki uboczne - recepta.
Edytowany przez przymusowa 15 listopada 2020, 23:03
15 listopada 2020, 23:18
Witaminy z grupy B nie są bezpiecznymi witaminami do bezmyślnego łykania jak to nałogowo robi większość społeczeństwa w kwestii suplementów (tego za przeproszeniem nie wysikasz) i mogą powodować w nadmiarze bardzo brzydkie skutki uboczne - recepta.
Nigdy nie bylo mowy na wizycie o tym Neurovicie wspomne lekarzowi ciekawe co powie. Zawsze tylko przeciwbolowe np. Solpadol no dzieki zapytam.
A tak wogole to u ciebie z tym kregoslupem powaznego cos? Bo podejrzewam ze wiedza nabyta z doswiadczenia.