Temat: Ile posiłków dziennie przy zbyt dużych wyrzutach insuliny?

Hej, mam pytanie ponieważ spotykam się z wieloma przeciwnymi informacjami.  Ile posiłków dziennie najlepiej będzie spożywać przy problemach ze zbyt dużymi wyrzutami insuliny?  Wg lekarza nie mam jeszcze IO, ale mogę się jej nabawić jeśli nie opanuję sytuacji.  Wyleciało mi z głowy żeby się o to dopytać a w internecie spotykam się nawet z opiniami,  że 5-6 posiłków jest ok,  a z drugiej strony - że lepiej 3-max 4, bo wtedy organizm nie tworzy cały czas insuliny.  I jeszcze jedno pytanie -ile godzin po jedzeniu najlepiej trenować w moim przypadku , ale  żeby także nie spowodowac ubytku mięśni? 

marieva napisał(a):

Ja mam IO zdiagnozowane od wielu, wielu lat i te zalecenia się zmieniają - kiedyś kazali mi jeść 5-6 malutkich posiłków, a teraz maksymalnie 3.

zapewne wynika to z tego, że IO kojarzona jest jako wstęp do cukrzycy, więc zalecenia dawali takie same, natomiast po latach testów i obserwując skutki długofalowe, doszli do wniosku, że jednak przy IO bardziej sprawdzi się jedzenie rzadsze. Być może za kolejne 10 lat wytyczne też będą jeszcze inne ;) Natomiast moim zdaniem też (tak jak pisałam) większy sens przy IO ma jedzenie rzadsze. Ja jem 3 razy dziennie - no max 4 jeśli już na prawdę mnie ssie lub wynika to z dobowego planu dnia.

Pasek wagi

Na mnie najlepiej działały 4 posiłki (co ok 4h), w zasadzie w równej kaloryczności. Z tym, że moje wyrzuty insuliny aż tak duże nie były i miewałam hipoglikemie reaktywna. 

Ogólnie ilość posiłków i przerwy powinno ustalić się do wyników. 

Pasek wagi

Karolka_83 napisał(a):

marieva napisał(a):

Ja mam IO zdiagnozowane od wielu, wielu lat i te zalecenia się zmieniają - kiedyś kazali mi jeść 5-6 malutkich posiłków, a teraz maksymalnie 3.
zapewne wynika to z tego, że IO kojarzona jest jako wstęp do cukrzycy, więc zalecenia dawali takie same, natomiast po latach testów i obserwując skutki długofalowe, doszli do wniosku, że jednak przy IO bardziej sprawdzi się jedzenie rzadsze. Być może za kolejne 10 lat wytyczne też będą jeszcze inne ;) Natomiast moim zdaniem też (tak jak pisałam) większy sens przy IO ma jedzenie rzadsze. Ja jem 3 razy dziennie - no max 4 jeśli już na prawdę mnie ssie lub wynika to z dobowego planu dnia.

Tak, bo kiedyś kazali utrzymywać cukier na względnie stałym poziomie, a moim problemem nie jest cukier, tylko insulina (cukier mam w ciągu dnia ok, nie licząc podwyższonej glukozy na czczo).

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.