- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 sierpnia 2020, 19:33
Cześć! Jestem ciekawa Waszego zdania (a może po prostu upewniam się, że oszalałam?)
Jest pewien chłopak. Spotykamy się od 2 miesięcy. Jest niesamowita chemia, podobne poglądy, podejście do życia. Generalnie "wszystko klika". No właśnie, prawie wszystko. On jest jakieś pół roku po zakończeniu długoletniego związku i przyznał mi się, że czuje się po nim wyczerpany z głębszych uczuć. Mówi, że mu na mnie zależy, ale powiedział także że czuje się pusty w środku.
I teraz tak- z jednej strony rozumiem, a z drugiej mam poczucie, że gdybym była TĄ osobą to po prostu nie miałby takich rozkmin.
Jest to póki co dość luźna znajomość, poznajemy się, ale nie ukrywam że zaczynam coraz mocniej popadać w tę relację. Pojawiają się myśli "A może nie jestem wystarczająco fajna?" (chociaż nie dał mi żadnych podstaw żeby tak sądzić, ale jednak mózg kobiety robi swoje).
Naoglądałam się za dużo filmów i mam nierealne wyobrażenia na temat początku relacji damsko-męskiej? Mam przeczucie, że jak teraz tego nie zakończę to potem będzie płacz, żal i pretensje (ale to już do samej siebie bo przecież nikt mi niczego nie obiecywał)
Czekać na dalszy rozwój? Zabić to w zarodku?
14 sierpnia 2020, 20:56
ja bym zaprzestala relacji i wróciła do tematu jak gość będzie gotów na zaangażowanie się. jeśli macie być razem to i za jakiś czas się "znajdziecie", a jeśli szybko zapomni to jednak nie było to.. jak najbardziej jest to możliwe, że poprzedni związek go tak przeczołgał że potrzebuje czasu by się otrząsnąć na przykład, ale Ty nie masz obowiążku czekać na ławce rezerwowych w nieskończoność aż w nim pojawi się zdolność do uczuć na nowo.. widocznie za wcześnie zacząl chodzić na randki.
14 sierpnia 2020, 21:26
Mi mąż po 2 tygodniach miłość wyznał, a Wy się 2 miesiące poznajecie?
14 sierpnia 2020, 21:28
Moim zdaniem jesteś rebound girl. Jeśli dasz radę traktować to lekko i niezobowiazujaco, to się bawcie, to też jest w życiu potrzebne 😉 ale nie angażuj się, powiedział Ci niemal wprost, że z tego poważnego związku nie będzie.
14 sierpnia 2020, 21:43
uważam, ze jeżeli nie jest się gotowym na nowa relacje to się nikomu czterech liter nie zawraca.
Jeśli Ty się wkręcasz to lepiej daj sobie spokój.
14 sierpnia 2020, 22:14
uważam, ze jeżeli nie jest się gotowym na nowa relacje to się nikomu czterech liter nie zawraca. Jeśli Ty się wkręcasz to lepiej daj sobie spokój.
Jestem tego samego zdania.
14 sierpnia 2020, 22:35
Mi mąż po 2 tygodniach miłość wyznał, a Wy się 2 miesiące poznajecie?
Ludzie są różni. Jakby mi ktoś po 2 tygodniach wyznał miłość to bym chyba uciekała;)
14 sierpnia 2020, 22:36
Ludzie są różni. Jakby mi ktoś po 2 tygodniach wyznał miłość to bym chyba uciekała;)Mi mąż po 2 tygodniach miłość wyznał, a Wy się 2 miesiące poznajecie?
14 sierpnia 2020, 22:38
Mówi, że jest ?wyprany z uczuć?, a Ty widzisz, że mu zależy? Polecam więcej aktywnego słuchania drugiej osoby, a mniej własnych interpretacji i subsumpcji rzeczywistości pod wykreowaną przez Ciebie wizję. Pewnie chciałabyś przeczytać ?spróbuj, na pewno oszaleje na Twoim punkcie niedługo i uleczysz go dogłębnie?, ale zazwyczaj w życiu wychodzi zupełnie inaczej.Dodam jeszcze, że widzę to że mu zależy i raczej nie chodzi o zabijanie wolnego czasu, bo tego oboje mamy mało i staramy się pomimo tego znaleźć dla siebie chwilę. Już nawet rozmawiałam z nim o tym, że cenię jego szczerość, ale nie wiem czy będę w stanie ją udźwignąć bo, tak jak Wam tutaj napisałam, zacznie mi bardzo mocno zależeć a potem rozczarowanie stulecia. Nawet bym nie chciała żeby facet mi obiecywał nie wiadomo co chwili znajomości, ale to po prostu przegięcie w drugą stronę i niestety raczej wiem co powinnam zrobić;)
Zupełnie nie, raczej potrzebowałam żeby mi ktoś napisał "Daj se siana"
14 sierpnia 2020, 22:55
ja weszłam w zwiazek z rozwodnikiem ktory był w 14 letnim zwiakzu z czego 9 lat po ślubie i on rozszedł się we wrzesniu z żoną a my od grudnia bylismy razem, zakochałam sie, mówił że kocha a w czerwcu oznajmił mi że nie czuje do mnie nic, ze prpobowal zapomniec o eks zonie i nie jest gotowy na zwiazek, mi złamał serce bo sie zaangażowałam a mnie on traktowal jako odskocznie i chcial zapomniec o niej ale nie zapomnial
14 sierpnia 2020, 23:06
Ja nie dałabym rady związać się z facetem po długim związku. Uwierz mi on dalej o niej myśli wspomina może porównuję. Nie są się ot tak wymazać kilku lat życia. Współczuję :( Umarlabym z zazdrości