Temat: Stymulanty

Żadnych. Po co?

Sen;)

Żartuję. Ze stosowaniem snu sama mam spore problemy. Piję kawę, ale nie działa na mnie stymulująco.

Kiedyś podczas studiów postanowiliśmy z kolegami, że będziemy się całą noc wspólnie uczyć. Kolega przyniósł guaranę w proszku, żebyśmy w odpowiednim momencie mogli sobie trochę podnieść energię. Skończyło na tym, że uczyć nam się nie chciało, ale przepchaliśmy samochód kumpla dookoła bloku;)

Do czego potrzebujesz stymulantów? Do dłuższego siedzenia nad książkami, czy treningów?

Solstic. Bez chemii, bez cukru. Świetnie dodaje energii. Jest nawet rekomendowany przez Polskie Towarzystwo Medycyny Sportowej.

Nic więcej niż kawa i ruch.

Wit. D3, sen, sport, regularne posiłki i regularny sen- z racji wieku zaczynam też łykać preparaty uzupełniające estrogen. Kiedyś miałam ogromne problemy ze snem. Wystarczyło uregulować jedzenie, sen, odstawić całkowicie alkohol i teraz nie potrzebuję się stymulować.

Bardzo drogie to jak na takie składniki. Długo czekasz na przypływ energii i długo się utrzymuje ?

Właściwie do jednego i drugiego. Jedno wynika z drugiego. Myślałam o dobrym spalaczu, teraz jestem na lekkim "z musu" ale organizm się przyzwyczaja po czasie, no i jednak efekt hamowania głodu jest co mi nie pasuje, bo chciałam "w między czasie" masować. Znowu przedtreninowki mają niezly bum, ale głównie właśnie na czas tych parędziesiąt min, a ja potrzebuję czegos długotrwałego i fokusujacego. 

Jak ktoś coś ma to niech się dzieli. :)

Spróbuj guarany

yerba mate z dodatkiem guarany