Temat: ból głowy i osłabienie po aktywności fizycznej

Czy ktoś z Was ma podobny problem i wie jak sobie z tym poradzić? Moja aktywność fizyczna ogranicza się do marszów zwykle 7-10 km. Problem w tym, ze zwykle przy końcu zaczyna robić mi się słabo. Wracam do domu pojawia się silny ból głowy i osłabienie. Cukier w normie. Taki ból i niemoc trzyma czasem po 3 godziny albo i dłużej. 

Pasek wagi

pijesz wodę w trakcie? Może się odwadniasz. Ewentualnie moze masz coś z sercem - moim zdaniem powinnaś skonsultować to z lekarzem, bo może coś z wydolnością jest nie tak przy dłuższej aktywnosci fizycznej i dlatego dopiero pod koniec się to uaktywnia. Obstawiałabym jeszcze spadek cukru, no ale piszesz, że jest w normie. A w sumie kiedy masz go w normie? W sensie na czczo? Czy robiłaś jakaś krzywą cukrową? Ogólnie wysiłek fizyczny obniża poziom cukru we krwi i jest polecany cukrzykom, ale moze Tobie zbija za bardzo? Masz mozliwosć zmierzyć ten cukier jakimś glukometrem w momencie kiedy tak Ci się dzieje? To by w sumie dało pewność, ze jednak nie to jest problemem

Pasek wagi

No jeszcze przychodzi mi do głowy utrata elektrolitów jeśli intensywnie się pocisz. W co wątpię przy marszu. No ale może. 

Karolka_83 napisał(a):

pijesz wodę w trakcie? Może się odwadniasz. Ewentualnie moze masz coś z sercem - moim zdaniem powinnaś skonsultować to z lekarzem, bo może coś z wydolnością jest nie tak przy dłuższej aktywnosci fizycznej i dlatego dopiero pod koniec się to uaktywnia. Obstawiałabym jeszcze spadek cukru, no ale piszesz, że jest w normie. A w sumie kiedy masz go w normie? W sensie na czczo? Czy robiłaś jakaś krzywą cukrową? Ogólnie wysiłek fizyczny obniża poziom cukru we krwi i jest polecany cukrzykom, ale moze Tobie zbija za bardzo? Masz mozliwosć zmierzyć ten cukier jakimś glukometrem w momencie kiedy tak Ci się dzieje? To by w sumie dało pewność, ze jednak nie to jest problemem

Mam IO zdiagnozowaną w lutym- jedynie był problem z insuliną, nie z cukrem. Na czczo przeważnie 80-85 cukier. 2h po posiłku po chodzeniu ostatnio po 78-75 więc poziom jest okej. Co do wody to teraz piję mniej bo straszny czestomocz mi się zrobił od września, ale problem był ten sam gdy piłam 3 litry wody

Pasek wagi

ZuzaG. napisał(a):

No jeszcze przychodzi mi do głowy utrata elektrolitów jeśli intensywnie się pocisz. W co wątpię przy marszu. No ale może. 
Wbrew pozorom bardzo się pocę, ale jak temperatury są 15+ stopni więc nie dziś dla przykładu. Wróciłam do domu o 10 i głowa przechodzi dopiero teraz...

Pasek wagi

mia_versa napisał(a):

ZuzaG. napisał(a):

No jeszcze przychodzi mi do głowy utrata elektrolitów jeśli intensywnie się pocisz. W co wątpię przy marszu. No ale może. 
Wbrew pozorom bardzo się pocę, ale jak temperatury są 15+ stopni więc nie dziś dla przykładu. Wróciłam do domu o 10 i głowa przechodzi dopiero teraz...

A ten częstomocz masz nadal? Bo to też ma ogromny wpływ na utratę elektrolitów. Kup w aptece elektrolity i pij po wysiłku. Być może pomoże. Ale niech to będzie porządny preparat apteczny, a nie słodki ulepek "dla sportowców".

Ja tak miałam jak spożywałam za mało kalorii w stosunku do aktywności. Nadal tak mam jak przez dłuższy czas nic nie zjem, a dużo pochodzę w pracy. Uczucie skrajnego zmęczenia,  a jak potrwa to trochę dłużej, to do tego dochodzi ból głowy. 

Pasek wagi

a bierzesz wit B, chyba jestes wege czy wegetarianka moze jakas anemia 

Pasek wagi

aniloratka napisał(a):

a bierzesz wit B, chyba jestes wege czy wegetarianka moze jakas anemia 
Nie biorę bo od tej co miałam miałam kłopoty z żołądkiem. Dziś zrobiłąm badanie ferrytyny bo mam mocno ograniczoną dietę ze względu na zapalenie zołądka i problemy z jelitami więc zobaczymy pewnie jutro czy się coś tam nie porobiło.

Pasek wagi

Wszystko napisane tylko nie to czy jesz odpowiednią ilość kcal czy może robisz sobie głodówki albo 10km spacer na głodno- wtedy nie było by niczym dziwnym osłabienie,zwł. że możesz mieć przeróżne niedobory przez tą "ograniczona diete".

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.