Temat: Niskie ciśnienie

Od pewnego czasu mierzę cisnienie i odnoszę wrażenie, że jest ono jakieś niskie. 86/60, 90/60, 104/55, 80/55 itp. Nawet po wysiłku fizycznym to ciśnienie jest poniżej 90/60

Trochę różni się to od zalecanego 120/60 czy coś w tejmn deseń i tu pytanie do Was, może ktoś z Was jest zorientowany. Czy takie niskie ciśnienie jest powodem do obaw? Leczy się to jakoś? Trzeba jakoś starać się, żeby je podnieść? Może to mieć na dłuższą metę jakieś przykre konsekwncje? 

W moim otoczeniu jest tylko kilka osób, które zmagają się z bardzo wysokimi cisnieniem i nie bardzo wiedzą, co w przypadku tak niskiego. Ktoś z Was ma podobe wyniki? Robicie coś z tym? 

staram_sie napisał(a):

Marisca napisał(a):

Zorzka napisał(a):

jak masz takie cisnienie od zawsze to nic niepokojącego, choc ma to swoje konsekwencje - senność, mniej energii, słabsza koncentracja. z takich podstaw to cisnienie zwiększy dotlenienie organizmu przez umiarkowany regularny wysiłek fizyczny, zwiększenie ilosci soli w diecie, kawa lub inne substancje pobudzające (choc w zbyt duzej ilosci powoduja u niskociśnieniowców senność). 

Marisca napisał(a):

eszaa napisał(a):

używaj wiecej soli, tak mi zalecił lekarz.
Większej bzdury nie czytałam, zmień lekarza. 
marisca, uzupełnij braki ze szkoly z biologii i chemii, bo sie zblaznisz przed dzieckiem gdy pojdzie do szkoly i zacznie najpierw zadawać ci pytania z podstawowej wiedzy, a potem moze nawet potraktuje jako kompana do rozmowy. taka mala sciaga: sól -> sód -> zwiększenie ciśnienia krwi.
Zaleca się, ale ewentualnie spożywanie produktów z zawartością sodu np. pomidora, a nie czystej soli i na pewno nie osobom, które dobrze czują się przy niskim ciśnieniu, a właściwe kardiolodzy raczej chętniej polecają kawę. Jak ktoś dobrze czuje się z niskim ciśnieniem to absolutnie nic się nie zaleca i to Ty się zbłaźniasz. I jeszcze bardziej się zbłaźniasz tym, że niskie ciśnienie to senność , mniejsza energia itp. , ja nic takiego nie odczuwam, a mam niskie ciśnienie także to nie jest norma co opisujesz i często osoby z niskim ciśnieniem nie mają żadnych dolegliwości zwłaszcza jak mają niskie ciśnienie stale, a nie incydentalnie.  
a wiesz ile osób z nadciśnieniem nie odczuwa absolutnie ŻADNYCH dolegliwości? Im też powiesz że nie powinni się leczyć?Niedociśnienie zazwyczaj jakąś przyczynę ma, i rzadko kiedy osoba, której ciśnienie jest poniżej 90/60 (a wówczas stwierdzane jest niedociśnienie) tego nie odczuwa. Długi okres w swoim życiu miałam ciśnienie rzędu 80/50 - to była taka moja "norma". Różne czynniki złożyły się na to, że teraz mam większe, ale jest różnica między byciem w niedociśnieniu a mieć ciśnienie wzorcowe.

Proszę Cię. To jest oczywiste, że nadciśnienie leczy się nawet przy braku objawów, ale niskiego ciśnienia nie leczy się jeśli pacjentowi nic nie dolega, a ma stale takie ciśnienie. Ja miałam 80/50 i nikt z tym nic nie robił, a ja czułam się dobrze, z to  mdlałam przy 100/60. Puls miałam nawet 45 i też czułam się bardzo dobrze i też pielęgniarka chciała wzywać pogotowie, a kardiolog powiedział, że nie ma potrzeby właśnie dlatego, że dobrze się czuję i jestem zdrowa, bo miałam akurat EKG robione na miejscu. . Absolutnie nic mi nie dolegało, badanie wszystkie były ok. żaden lekarz nie będzie zalecał podnoszenia ciśnienia zdrowej osobie bez dolegliwości. 

Całe życie miałam niskie ciśnienie-bardzo niskie... i nie miałam potrzeby ani picia kawy żeby mieć energię-po niej wręcz dostawałam telepawki rąk..., ani nic mi nie dolegało,byłam bardzo aktywna fizycznie, puls najniższy jaki miałam spoczynkowo to raz....38 a normalnie koło 50..(obecnie mam 58, mam bardzo wolny długi oddech)  -mój mąż śmiał się że jestem zombie i nie żyję...nigdy w życiu nie zemdlałam o ile nic mnie solidnie w głowę nie walnie ;) Miałam robione nie raz ekg, echo,wszystko super i każdy lekarz mówił że taka moa uroda i żeby się nie przejmować bo to bardzo dobre-bo z wiekiem mi trochę i tak wzrośnie a więc mam mniejsze szanse na nadciśnienie na starość...   Jak po wypadku wylądowałam w szpitalu lekarze dostawali szajby usiłując mi to nieszczęsne ciśnienie podnieść choć mąż im mówił że mam takie od zawsze, generalnie im się to nie udawało a wszystkie wyniki badań wychodziły świetnie. Teraz z wiekiem mi się troszkę samo podniosło-czyli jest na poziomie ok 114/86... Jak się ktoś dobrze czuje z niskim ciśnieniem to jest ok, co innego kiedy jest senny, ospały, ma problemy z koncentracja, marzną mu dłonie i stopy...

od zawsze mam b. niskie - tak że kiedyś do operacji mnie nie dopuszczono bo za niskie i musieli dawać leki żeby było ciut wyższe. 

Ogólnie to czuję się dobrze - wstaję 4:30 i do 18 mam full energii, jak się robi ciemno to zasypiam na stojąco

jak się robię senna to mam przeogromną ochotę na słone i tłuste zazwyczaj po południu - myślę  to reakcja organizmu na spadek popołudniowy cisnienia

Tak ostatnio miałam tętno 42 i bardzo niskie ciśnienie, raz nawet zdarzyło mi się zemdlec bez powodu na pół siedząc. Byłam u lekarza z sercem wszystko ok podobno za mało pije wody i jestem odwodniona 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.