Temat: Niskie ciśnienie

Od pewnego czasu mierzę cisnienie i odnoszę wrażenie, że jest ono jakieś niskie. 86/60, 90/60, 104/55, 80/55 itp. Nawet po wysiłku fizycznym to ciśnienie jest poniżej 90/60

Trochę różni się to od zalecanego 120/60 czy coś w tejmn deseń i tu pytanie do Was, może ktoś z Was jest zorientowany. Czy takie niskie ciśnienie jest powodem do obaw? Leczy się to jakoś? Trzeba jakoś starać się, żeby je podnieść? Może to mieć na dłuższą metę jakieś przykre konsekwncje? 

W moim otoczeniu jest tylko kilka osób, które zmagają się z bardzo wysokimi cisnieniem i nie bardzo wiedzą, co w przypadku tak niskiego. Ktoś z Was ma podobe wyniki? Robicie coś z tym? 

ja takie kiedyś miałam, teraz już mam bliżej tego książkowego. 

Jeśli Cię to niepokoi to warto założyć holtera ciśnieniowego na dobę - to badanie, które pokaże rzeczywiste ciśnienie, jak ono się kształtuje w ciągu dnia, a nie tylko w wybranym jednym momencie. 

A jaki masz puls przy takim ciśnieniu?

Pasek wagi

Mam niskie od zawsze i dodatkowo niedoczynność tarczycy więc czasem ma niechcieja na wszystko. Pomaga kawa i ruch jak ciśnienie za zewnątrz jest niskie.

120/80, a nie na 120/60 jest prawidłowe. 

Pasek wagi

Idż do lekarza, tym bardziej, że wcześniej tak nie miałaś. I nie daj się zbyć, bo niskie ciśnienie też jest objawem chorób.

Askadasunaa napisał(a):

Od pewnego czasu mierzę cisnienie i odnoszę wrażenie, że jest ono jakieś niskie. 86/60, 90/60, 104/55, 80/55 itp. Nawet po wysiłku fizycznym to ciśnienie jest poniżej 90/60Trochę różni się to od zalecanego 120/60 czy coś w tejmn deseń i tu pytanie do Was, może ktoś z Was jest zorientowany. Czy takie niskie ciśnienie jest powodem do obaw? Leczy się to jakoś? Trzeba jakoś starać się, żeby je podnieść? Może to mieć na dłuższą metę jakieś przykre konsekwncje? W moim otoczeniu jest tylko kilka osób, które zmagają się z bardzo wysokimi cisnieniem i nie bardzo wiedzą, co w przypadku tak niskiego. Ktoś z Was ma podobe wyniki? Robicie coś z tym? 

Jeśli czujesz się okej i nic Ci nie dolega to nie musisz nic z tym robić. Jedynie co, to możesz profilaktycznie się przebadać np echo czy ekg 😉

jak masz takie cisnienie od zawsze to nic niepokojącego, choc ma to swoje konsekwencje - senność, mniej energii, słabsza koncentracja. z takich podstaw to cisnienie zwiększy dotlenienie organizmu przez umiarkowany regularny wysiłek fizyczny, zwiększenie ilosci soli w diecie, kawa lub inne substancje pobudzające (choc w zbyt duzej ilosci powoduja u niskociśnieniowców senność). 

Marisca napisał(a):

eszaa napisał(a):

używaj wiecej soli, tak mi zalecił lekarz.
Większej bzdury nie czytałam, zmień lekarza. 
marisca, uzupełnij braki ze szkoly z biologii i chemii, bo sie zblaznisz przed dzieckiem gdy pojdzie do szkoly i zacznie najpierw zadawać ci pytania z podstawowej wiedzy, a potem moze nawet potraktuje jako kompana do rozmowy. taka mala sciaga: sól -> sód -> zwiększenie ciśnienia krwi.

Też mi spadło z wiekiem, kiedyś miałam wzorcowe 120/80, potem spadło do 110/70, przy nadwadze miałam znów wyższe, a gdy zrzuciłam nadprogramowe kilogramy (do bmi 21) stanęło na 100/65... Lekarz twierdzi, że to dalej "norma".

Pasek wagi

Zorzka napisał(a):

jak masz takie cisnienie od zawsze to nic niepokojącego, choc ma to swoje konsekwencje - senność, mniej energii, słabsza koncentracja. z takich podstaw to cisnienie zwiększy dotlenienie organizmu przez umiarkowany regularny wysiłek fizyczny, zwiększenie ilosci soli w diecie, kawa lub inne substancje pobudzające (choc w zbyt duzej ilosci powoduja u niskociśnieniowców senność). 

Marisca napisał(a):

eszaa napisał(a):

używaj wiecej soli, tak mi zalecił lekarz.
Większej bzdury nie czytałam, zmień lekarza. 
marisca, uzupełnij braki ze szkoly z biologii i chemii, bo sie zblaznisz przed dzieckiem gdy pojdzie do szkoly i zacznie najpierw zadawać ci pytania z podstawowej wiedzy, a potem moze nawet potraktuje jako kompana do rozmowy. taka mala sciaga: sól -> sód -> zwiększenie ciśnienia krwi.

Zaleca się, ale ewentualnie spożywanie produktów z zawartością sodu np. pomidora, a nie czystej soli i na pewno nie osobom, które dobrze czują się przy niskim ciśnieniu, a właściwe kardiolodzy raczej chętniej polecają kawę. 

Jak ktoś dobrze czuje się z niskim ciśnieniem to absolutnie nic się nie zaleca i to Ty się zbłaźniasz. 

I jeszcze bardziej się zbłaźniasz tym, że niskie ciśnienie to senność , mniejsza energia itp. , ja nic takiego nie odczuwam, a mam niskie ciśnienie także to nie jest norma co opisujesz i często osoby z niskim ciśnieniem nie mają żadnych dolegliwości zwłaszcza jak mają niskie ciśnienie stale, a nie incydentalnie.  

Marisca napisał(a):

Zorzka napisał(a):

jak masz takie cisnienie od zawsze to nic niepokojącego, choc ma to swoje konsekwencje - senność, mniej energii, słabsza koncentracja. z takich podstaw to cisnienie zwiększy dotlenienie organizmu przez umiarkowany regularny wysiłek fizyczny, zwiększenie ilosci soli w diecie, kawa lub inne substancje pobudzające (choc w zbyt duzej ilosci powoduja u niskociśnieniowców senność). 

Marisca napisał(a):

eszaa napisał(a):

używaj wiecej soli, tak mi zalecił lekarz.
Większej bzdury nie czytałam, zmień lekarza. 
marisca, uzupełnij braki ze szkoly z biologii i chemii, bo sie zblaznisz przed dzieckiem gdy pojdzie do szkoly i zacznie najpierw zadawać ci pytania z podstawowej wiedzy, a potem moze nawet potraktuje jako kompana do rozmowy. taka mala sciaga: sól -> sód -> zwiększenie ciśnienia krwi.
Zaleca się, ale ewentualnie spożywanie produktów z zawartością sodu np. pomidora, a nie czystej soli i na pewno nie osobom, które dobrze czują się przy niskim ciśnieniu, a właściwe kardiolodzy raczej chętniej polecają kawę. Jak ktoś dobrze czuje się z niskim ciśnieniem to absolutnie nic się nie zaleca i to Ty się zbłaźniasz. I jeszcze bardziej się zbłaźniasz tym, że niskie ciśnienie to senność , mniejsza energia itp. , ja nic takiego nie odczuwam, a mam niskie ciśnienie także to nie jest norma co opisujesz i często osoby z niskim ciśnieniem nie mają żadnych dolegliwości zwłaszcza jak mają niskie ciśnienie stale, a nie incydentalnie.  

Taaa...

Marisca napisał(a):

Zorzka napisał(a):

jak masz takie cisnienie od zawsze to nic niepokojącego, choc ma to swoje konsekwencje - senność, mniej energii, słabsza koncentracja. z takich podstaw to cisnienie zwiększy dotlenienie organizmu przez umiarkowany regularny wysiłek fizyczny, zwiększenie ilosci soli w diecie, kawa lub inne substancje pobudzające (choc w zbyt duzej ilosci powoduja u niskociśnieniowców senność). 

Marisca napisał(a):

eszaa napisał(a):

używaj wiecej soli, tak mi zalecił lekarz.
Większej bzdury nie czytałam, zmień lekarza. 
marisca, uzupełnij braki ze szkoly z biologii i chemii, bo sie zblaznisz przed dzieckiem gdy pojdzie do szkoly i zacznie najpierw zadawać ci pytania z podstawowej wiedzy, a potem moze nawet potraktuje jako kompana do rozmowy. taka mala sciaga: sól -> sód -> zwiększenie ciśnienia krwi.
Zaleca się, ale ewentualnie spożywanie produktów z zawartością sodu np. pomidora, a nie czystej soli i na pewno nie osobom, które dobrze czują się przy niskim ciśnieniu, a właściwe kardiolodzy raczej chętniej polecają kawę. Jak ktoś dobrze czuje się z niskim ciśnieniem to absolutnie nic się nie zaleca i to Ty się zbłaźniasz. I jeszcze bardziej się zbłaźniasz tym, że niskie ciśnienie to senność , mniejsza energia itp. , ja nic takiego nie odczuwam, a mam niskie ciśnienie także to nie jest norma co opisujesz i często osoby z niskim ciśnieniem nie mają żadnych dolegliwości zwłaszcza jak mają niskie ciśnienie stale, a nie incydentalnie.  

a wiesz ile osób z nadciśnieniem nie odczuwa absolutnie ŻADNYCH dolegliwości? Im też powiesz że nie powinni się leczyć?

Niedociśnienie zazwyczaj jakąś przyczynę ma, i rzadko kiedy osoba, której ciśnienie jest poniżej 90/60 (a wówczas stwierdzane jest niedociśnienie) tego nie odczuwa. Długi okres w swoim życiu miałam ciśnienie rzędu 80/50 - to była taka moja "norma". Różne czynniki złożyły się na to, że teraz mam większe, ale jest różnica między byciem w niedociśnieniu a mieć ciśnienie wzorcowe.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.