Temat: Dieta Norweska

Jestem 8 dzień na niej w pełni będę mogła polecić jak skończę, zapraszam na mój ostatni wpis w pamiętniku lub wątek na forum, tak opisałam efekty po tygodniu diety :)

Nie polecam! Nie zdrowa ilość jajek ...

Nie polecam, to mono-dieta, poczytaj sobie o nich. Nie robi nic dobrego, spowalnia metabolizm, jedyne z czego schudniesz to woda, efekt jojo mega prawdopodobny, słowem - beznadzieja.

wiem ze metabolizm to nie tylko wyprożnianie, ale ja jestem osoba która miała z tym problemy a diecie sama się sobie dziwie, w takim sensie dziękuję sobie że się za tą dietę wzięłam. Autorko wpisu najlepiej poczytaj na forach internetowych opinie tych którzy dietę stosowali, ja czytałam przez kilka dni i zdecydowana większość przemawiała na tak.

też mnie zaciekawiła ta dieta, ale jajek wg. mnie za dużo... makrelka1990- jak myślisz, czy można zmodyfikować jadłospis używając tych samych produktów, ale w innych układach? np. częściej ser biały zamiast niektórych jajek, albo dodać inne warzywa ?

jestem na nie , taka dietka jest tylko dla ludzi którzy chcą schudnac do 5 kg ale wtedy to tez nie ma sensu 

jajka muszą być każdego dnia, nie jest to dobre na dłuższą metę ale na te 14 dni to jest w porządku. A podam przykład mój tata od jakiś 6-7 lat je codziennie rano na śniadanie jajecznicę w żółtek jajek smażoną na smalcu ze skwarkami lub na zwykłym smalcu lub boczku i cholesterol ma idealny, ponadto je same tłuste mięsa. Dziwne, prawda? Zaczął taka dietę stosować i schudł i wyniki badań zrobiły się idealne. Dziwne, ale prawdziwe. Ja bym się np za takie coś nigdy nie wzięła :P

właśnie mnie zastanawiają te jajka. Mama mówi, że 3 na tydzień to jest ok a czasem za dużo, a tu trzeba 3 dziennie zjeść ;o.

Tylko jakie osoby polecają tą dietę? Leniwe, którym nie chce się ruszyć z prawdziwym odchudzaniem? Które szukają wymówek, żeby broń boże nie przemęczyć się za bardzo, nie musieć mieć tego wszystkiego na głowie? Żeby schudnąć jak najmniejszym (ich zdaniem) kosztem i jak najszybciej? I wreszcie takie, które nie mają zielonego pojęcia o odchudzaniu i zdrowym żywieniu?

Lepiej porzućcie wiary w diety cud. Jakby diety cud istniały, to nie byłoby problemu otyłości. Im szybciej to zrozumiecie, tym szybciej będziecie mieć szansę, żeby schudnąć naprawdę, zdrowo i trwale.

Monodiety, jak norweska, pozbywają się jedynie wody z organizmu, nie tłuszczu. Nie dostarczają odpowiednich składników, jak witaminy i minerały (co skutkuje chociażby problemami z cerą, włosami, paznokciami). Przy okazji mogą ubędą Wam też mięśnie. Mniej mięśni to wolniejszy metabolizm. Po zakończeniu diety, nawet jeśli woda nie wróci w całości, to na pewno tłuszcz zacznie się szybciej odkładać i będzie go więcej (organizm zacznie magazynować po tych ciężkich dniach jakie mu zaserwowaliśmy) - kompozycja ciała zmieni się na gorsze, będzie gorzej niż przed dietą. Ale wybór należy do Was :)

Powinnyście kupić sobie wagę z analizą składu ciała (albo udać się do fitness klubu lub dietetyka na ważenie, np. w Natur House robią taką analizę za darmo), wtedy miałybyście czarno na białym potwierdzenie moich słów.