- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 października 2021, 08:53
Hej, ja wiem, że temat może być dla niektórych dziwny ale od wczoraj strasznie mnie męczy.
Wczoraj miałam biopsję cienkoigłową, znaleziono u mnie 5 guzków więc trzeba się tym zająć.
I tak jak w lewej piersi wszystko poszło ok, praktycznie bezboleśnie (uczucie jak przy pobieraniu krwi) to prawa pierś dosłownie wywołała we mnie jakąś traumę.
27 października 2021, 17:59
Miałam biopsję cienkoigłową zmiany w lewej piersi. Było nieprzyjemnie, ale nie bolało jakoś mocno.
Teraz idę na biopsję mammotoniczną 2 zmian w prawej piersi, ciekawe czy uda się równie sprawnie. Niby w tym rodzaju biopsji od razu mozna usunąć caly guzek do badania. Też jestem przerażona jak to będzie wygladać.
Zmiany w obu piersiach mam od 2 lat, co kilka miesięcy chodzę na kontrolne usg - niby wszystko było bez zmian. Aż tu zrobiłam jeszcze kontrolnie rezonans i 2 zmiany wyszły źle po podaniu kontrastu.
Czy po biopsji masz l4? Ja zastanawiam się czy lekarz rodzinny może wystawić l4 na czas badania.
27 października 2021, 21:31
Miałam biopsję cienkoigłową zmiany w lewej piersi. Było nieprzyjemnie, ale nie bolało jakoś mocno.
Teraz idę na biopsję mammotoniczną 2 zmian w prawej piersi, ciekawe czy uda się równie sprawnie. Niby w tym rodzaju biopsji od razu mozna usunąć caly guzek do badania. Też jestem przerażona jak to będzie wygladać.
Zmiany w obu piersiach mam od 2 lat, co kilka miesięcy chodzę na kontrolne usg - niby wszystko było bez zmian. Aż tu zrobiłam jeszcze kontrolnie rezonans i 2 zmiany wyszły źle po podaniu kontrastu.
Czy po biopsji masz l4? Ja zastanawiam się czy lekarz rodzinny może wystawić l4 na czas badania.
Nie dostałam L4 bo biopsji chociaż przydałoby się na ten dzień bo serio ciężko to zniosłam 🙈 dużo zdrówka życzę!
28 października 2021, 12:13
Ja miałam biopsje gruboigłową guza zlokalizowanego na łopatce. Znieczulona była tylko skora jakaś maścią czy czymś takim. W sumie mnie nie bolało, wiadomo ze nie było tez przyjemnie. No i się okazało ze bardzo złośliwy miesak kosci.. wiec chyba odczucia przy biopsji nie są wyznacznikiem?.
Strasznie mi przykro :( życzę dużo siły i zdrówka!
Dziękuje ale to bylo 11 lat temu. Było bardzo ciężko ale dziś jestem 10 lat bez wznowy i chyba mogę już powiedzieć ze jestem zdrowa :) lekarze sami mowia ze to cud :)
29 października 2021, 12:40
Ja miałam biopsje gruboigłową guza zlokalizowanego na łopatce. Znieczulona była tylko skora jakaś maścią czy czymś takim. W sumie mnie nie bolało, wiadomo ze nie było tez przyjemnie. No i się okazało ze bardzo złośliwy miesak kosci.. wiec chyba odczucia przy biopsji nie są wyznacznikiem?.
Strasznie mi przykro :( życzę dużo siły i zdrówka!
Dziękuje ale to bylo 11 lat temu. Było bardzo ciężko ale dziś jestem 10 lat bez wznowy i chyba mogę już powiedzieć ze jestem zdrowa :) lekarze sami mowia ze to cud :)
❤
29 października 2021, 17:52
Bol przy biopsji to kwestia indywidualna, ja miałam gruboiglowa i praktycznie bezboleśnie, kolezanka wyła przy cienkoigłowej, nie ma to wpływu na ropoznanie. A jak wyszedł ten guzek w usg? Możliwe, że jest mocno zwapniały i niestety te rzeczywiście bywają gorsze. Ale póki co nie stresuj się na wyrost, zabrałaś się za to na wczesnym etapie, więc na pewno będzie dobrze :)