- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 października 2021, 00:35
Szczepicie sie?
Ja jestem zaszczepiona Johnsonem (jednodawkowa szczepionka). I dzisiaj sobie myślałam czy muszę przyjmować drugą dawkę? W połowie listopada będzie pół roku od szczepienia.
Jakie macie podejście do decyzji naszego państwa odnośnie kolejnych dawek szczepionki? Bodajże dostępna już dla każdego kto przyjął szczepienie minimum pół roku temu.
Czekam na odpowiedzi :)
Antyszczepionkowcy nie muszą się wypowiadać. Nie chce burzy, a konwersacji :)
25 października 2021, 14:56
Nie jestem antyszczepionkowcem z bliskich mi znajomych i rodziny która się zaszczepiła sporo osób ma takie czy inne NOPy. Sąsiadowi drętwienie i marznie ręką, szwagierkę tak bolą stawy od kwietnia kiedy przyjęła 1 dawkę że płacze z bólu. Znajoma już 3 raz miała infekcję, musiała brać antybiotyki.Wczesniej zdrowa jak koń.
Co ma Twoja odpowiedź do pytania zadanego przez autorkę?
A co ma Twój komentarz do pytania autorki i wypowiedzi Vitalijki? Napisała że nie jest antyszczepionkowcem. Poza tym skoro Ty zabierasz głos poza tematem, to chyba każdy może?
Tak już się przerzucając-co Ty napisałaś na temat? ?
Zeby znów nie było nie na temat bo kolejna zwróci uwagę ? ja jeśli będzie trzeba do przyjmę dodatkowa dawkę. Póki co czekam na poród i dopiero się zaszczepię
Tak jak napisała MisiekZaDrzewem w moim przypadku również jest to nie możliwe. Na 3 dawce się nie skończy, będzie 4,10 i 15.....
Ale to od poczatku bylo wiadomo, ze to beda szczepienia sezonowe. Wiec w czym problem z tym, ze w nowym sezonie dochodza kolejne dawki?
25 października 2021, 15:02
Nie jestem antyszczepionkowcem z bliskich mi znajomych i rodziny która się zaszczepiła sporo osób ma takie czy inne NOPy. Sąsiadowi drętwienie i marznie ręką, szwagierkę tak bolą stawy od kwietnia kiedy przyjęła 1 dawkę że płacze z bólu. Znajoma już 3 raz miała infekcję, musiała brać antybiotyki.Wczesniej zdrowa jak koń.
Co ma Twoja odpowiedź do pytania zadanego przez autorkę?
A co ma Twój komentarz do pytania autorki i wypowiedzi Vitalijki? Napisała że nie jest antyszczepionkowcem. Poza tym skoro Ty zabierasz głos poza tematem, to chyba każdy może?
Tak już się przerzucając-co Ty napisałaś na temat? ?
Zeby znów nie było nie na temat bo kolejna zwróci uwagę ? ja jeśli będzie trzeba do przyjmę dodatkowa dawkę. Póki co czekam na poród i dopiero się zaszczepię
Tak jak napisała MisiekZaDrzewem w moim przypadku również jest to nie możliwe. Na 3 dawce się nie skończy, będzie 4,10 i 15.....
Ale to od poczatku bylo wiadomo, ze to beda szczepienia sezonowe. Wiec w czym problem z tym, ze w nowym sezonie dochodza kolejne dawki?
Ja nie mam w niczym problemu. Za to moja szwagierka po mału staje się osobą niepełnosprawną. Od razu po 1 dawce przez tydzień tak ją bolały stawy kolanowe że płakała z bólu. I niestety ma te ataki co raz częściej i co raz dłuższe. Przychodzi z pracy kładzie się bo mówi że z bólu nie może chodzić.
Edytowany przez Noir_Madame 25 października 2021, 15:14
25 października 2021, 15:18
Nie jestem antyszczepionkowcem z bliskich mi znajomych i rodziny która się zaszczepiła sporo osób ma takie czy inne NOPy. Sąsiadowi drętwienie i marznie ręką, szwagierkę tak bolą stawy od kwietnia kiedy przyjęła 1 dawkę że płacze z bólu. Znajoma już 3 raz miała infekcję, musiała brać antybiotyki.Wczesniej zdrowa jak koń.
Co ma Twoja odpowiedź do pytania zadanego przez autorkę?
A co ma Twój komentarz do pytania autorki i wypowiedzi Vitalijki? Napisała że nie jest antyszczepionkowcem. Poza tym skoro Ty zabierasz głos poza tematem, to chyba każdy może?
Tak już się przerzucając-co Ty napisałaś na temat? ?
Zeby znów nie było nie na temat bo kolejna zwróci uwagę ? ja jeśli będzie trzeba do przyjmę dodatkowa dawkę. Póki co czekam na poród i dopiero się zaszczepię
Tak jak napisała MisiekZaDrzewem w moim przypadku również jest to nie możliwe. Na 3 dawce się nie skończy, będzie 4,10 i 15.....
Ale to od poczatku bylo wiadomo, ze to beda szczepienia sezonowe. Wiec w czym problem z tym, ze w nowym sezonie dochodza kolejne dawki?
Może w Niemczech było wiadomo. W Polsce mądre głowy zarządzające pandemią z tytułami profesorskimi mówiły ludziom, że dwie dawki to pełen cykl szczepienia, odporność jest na lata a zaszczepieni nie będą mogli się zarazić ani zarazić dalej. Ile z tego zostało to każdy sobie może zobaczyć.
25 października 2021, 15:44
Nie jestem antyszczepionkowcem z bliskich mi znajomych i rodziny która się zaszczepiła sporo osób ma takie czy inne NOPy. Sąsiadowi drętwienie i marznie ręką, szwagierkę tak bolą stawy od kwietnia kiedy przyjęła 1 dawkę że płacze z bólu. Znajoma już 3 raz miała infekcję, musiała brać antybiotyki.Wczesniej zdrowa jak koń.
Co ma Twoja odpowiedź do pytania zadanego przez autorkę?
A co ma Twój komentarz do pytania autorki i wypowiedzi Vitalijki? Napisała że nie jest antyszczepionkowcem. Poza tym skoro Ty zabierasz głos poza tematem, to chyba każdy może?
Tak już się przerzucając-co Ty napisałaś na temat? ?
Zeby znów nie było nie na temat bo kolejna zwróci uwagę ? ja jeśli będzie trzeba do przyjmę dodatkowa dawkę. Póki co czekam na poród i dopiero się zaszczepię
Tak jak napisała MisiekZaDrzewem w moim przypadku również jest to nie możliwe. Na 3 dawce się nie skończy, będzie 4,10 i 15.....
Ale to od poczatku bylo wiadomo, ze to beda szczepienia sezonowe. Wiec w czym problem z tym, ze w nowym sezonie dochodza kolejne dawki?
Ja nie mam w niczym problemu. Za to moja szwagierka po mału staje się osobą niepełnosprawną. Od razu po 1 dawce przez tydzień tak ją bolały stawy kolanowe że płakała z bólu. I niestety ma te ataki co raz częściej i co raz dłuższe. Przychodzi z pracy kładzie się bo mówi że z bólu nie może chodzić.
Noir co mają do tematu objawy Twojej szwagierki. Dziewczyna nie pyta o skutki uboczne szczepienia przeciez
25 października 2021, 15:46
u mnie jeszcze nie ma nic o trzeciej dawce. Na pewno sie zaszczepie po roku.
25 października 2021, 15:51
Nie jestem antyszczepionkowcem z bliskich mi znajomych i rodziny która się zaszczepiła sporo osób ma takie czy inne NOPy. Sąsiadowi drętwienie i marznie ręką, szwagierkę tak bolą stawy od kwietnia kiedy przyjęła 1 dawkę że płacze z bólu. Znajoma już 3 raz miała infekcję, musiała brać antybiotyki.Wczesniej zdrowa jak koń.
Co ma Twoja odpowiedź do pytania zadanego przez autorkę?
A co ma Twój komentarz do pytania autorki i wypowiedzi Vitalijki? Napisała że nie jest antyszczepionkowcem. Poza tym skoro Ty zabierasz głos poza tematem, to chyba każdy może?
Tak już się przerzucając-co Ty napisałaś na temat? ?
Zeby znów nie było nie na temat bo kolejna zwróci uwagę ? ja jeśli będzie trzeba do przyjmę dodatkowa dawkę. Póki co czekam na poród i dopiero się zaszczepię
Tak jak napisała MisiekZaDrzewem w moim przypadku również jest to nie możliwe. Na 3 dawce się nie skończy, będzie 4,10 i 15.....
Ale to od poczatku bylo wiadomo, ze to beda szczepienia sezonowe. Wiec w czym problem z tym, ze w nowym sezonie dochodza kolejne dawki?
Może w Niemczech było wiadomo. W Polsce mądre głowy zarządzające pandemią z tytułami profesorskimi mówiły ludziom, że dwie dawki to pełen cykl szczepienia, odporność jest na lata a zaszczepieni nie będą mogli się zarazić ani zarazić dalej. Ile z tego zostało to każdy sobie może zobaczyć.
Nie wiem, kto i gdzie Ci takich bzdur nagadal, ale to, ze olales pewne informacje nie oznacza, ze nie byly one wiadome od poczatku.
25 października 2021, 16:02
Nie jestem antyszczepionkowcem z bliskich mi znajomych i rodziny która się zaszczepiła sporo osób ma takie czy inne NOPy. Sąsiadowi drętwienie i marznie ręką, szwagierkę tak bolą stawy od kwietnia kiedy przyjęła 1 dawkę że płacze z bólu. Znajoma już 3 raz miała infekcję, musiała brać antybiotyki.Wczesniej zdrowa jak koń.
Co ma Twoja odpowiedź do pytania zadanego przez autorkę?
A co ma Twój komentarz do pytania autorki i wypowiedzi Vitalijki? Napisała że nie jest antyszczepionkowcem. Poza tym skoro Ty zabierasz głos poza tematem, to chyba każdy może?
Tak już się przerzucając-co Ty napisałaś na temat? ?
Zeby znów nie było nie na temat bo kolejna zwróci uwagę ? ja jeśli będzie trzeba do przyjmę dodatkowa dawkę. Póki co czekam na poród i dopiero się zaszczepię
Tak jak napisała MisiekZaDrzewem w moim przypadku również jest to nie możliwe. Na 3 dawce się nie skończy, będzie 4,10 i 15.....
Ale to od poczatku bylo wiadomo, ze to beda szczepienia sezonowe. Wiec w czym problem z tym, ze w nowym sezonie dochodza kolejne dawki?
Może w Niemczech było wiadomo. W Polsce mądre głowy zarządzające pandemią z tytułami profesorskimi mówiły ludziom, że dwie dawki to pełen cykl szczepienia, odporność jest na lata a zaszczepieni nie będą mogli się zarazić ani zarazić dalej. Ile z tego zostało to każdy sobie może zobaczyć.
Nie wiem, kto i gdzie Ci takich bzdur nagadal, ale to, ze olales pewne informacje nie oznacza, ze nie byly one wiadome od poczatku.
Musiały mu umknąć te informacje. Przecież od początku mowili, że szczepionka nie jest na lata 😁
25 października 2021, 16:12
Nie jestem antyszczepionkowcem z bliskich mi znajomych i rodziny która się zaszczepiła sporo osób ma takie czy inne NOPy. Sąsiadowi drętwienie i marznie ręką, szwagierkę tak bolą stawy od kwietnia kiedy przyjęła 1 dawkę że płacze z bólu. Znajoma już 3 raz miała infekcję, musiała brać antybiotyki.Wczesniej zdrowa jak koń.
Co ma Twoja odpowiedź do pytania zadanego przez autorkę?
A co ma Twój komentarz do pytania autorki i wypowiedzi Vitalijki? Napisała że nie jest antyszczepionkowcem. Poza tym skoro Ty zabierasz głos poza tematem, to chyba każdy może?
Tak już się przerzucając-co Ty napisałaś na temat? ?
Zeby znów nie było nie na temat bo kolejna zwróci uwagę ? ja jeśli będzie trzeba do przyjmę dodatkowa dawkę. Póki co czekam na poród i dopiero się zaszczepię
Tak jak napisała MisiekZaDrzewem w moim przypadku również jest to nie możliwe. Na 3 dawce się nie skończy, będzie 4,10 i 15.....
Ale to od poczatku bylo wiadomo, ze to beda szczepienia sezonowe. Wiec w czym problem z tym, ze w nowym sezonie dochodza kolejne dawki?
Może w Niemczech było wiadomo. W Polsce mądre głowy zarządzające pandemią z tytułami profesorskimi mówiły ludziom, że dwie dawki to pełen cykl szczepienia, odporność jest na lata a zaszczepieni nie będą mogli się zarazić ani zarazić dalej. Ile z tego zostało to każdy sobie może zobaczyć.
Nie wiem, kto i gdzie Ci takich bzdur nagadal, ale to, ze olales pewne informacje nie oznacza, ze nie byly one wiadome od poczatku.
25 października 2021, 16:56
Nie jestem antyszczepionkowcem z bliskich mi znajomych i rodziny która się zaszczepiła sporo osób ma takie czy inne NOPy. Sąsiadowi drętwienie i marznie ręką, szwagierkę tak bolą stawy od kwietnia kiedy przyjęła 1 dawkę że płacze z bólu. Znajoma już 3 raz miała infekcję, musiała brać antybiotyki.Wczesniej zdrowa jak koń.
Co ma Twoja odpowiedź do pytania zadanego przez autorkę?
A co ma Twój komentarz do pytania autorki i wypowiedzi Vitalijki? Napisała że nie jest antyszczepionkowcem. Poza tym skoro Ty zabierasz głos poza tematem, to chyba każdy może?
Tak już się przerzucając-co Ty napisałaś na temat? ?
Zeby znów nie było nie na temat bo kolejna zwróci uwagę ? ja jeśli będzie trzeba do przyjmę dodatkowa dawkę. Póki co czekam na poród i dopiero się zaszczepię
Tak jak napisała MisiekZaDrzewem w moim przypadku również jest to nie możliwe. Na 3 dawce się nie skończy, będzie 4,10 i 15.....
Ale to od poczatku bylo wiadomo, ze to beda szczepienia sezonowe. Wiec w czym problem z tym, ze w nowym sezonie dochodza kolejne dawki?
Może w Niemczech było wiadomo. W Polsce mądre głowy zarządzające pandemią z tytułami profesorskimi mówiły ludziom, że dwie dawki to pełen cykl szczepienia, odporność jest na lata a zaszczepieni nie będą mogli się zarazić ani zarazić dalej. Ile z tego zostało to każdy sobie może zobaczyć.
Z drugiej strony ponoć większość osób obecnie hospitalizowanych to niezaszczepione osoby, więc jednak coś te szczepienia dają jakby nie patrzeć. Plus pamiętajmy że poprzednie fale leciały z dnia na dzień w tempie ekspresowym a ta się rozpędza, ale już od dobrego miesiąca lub dłużej, pomału - nie ma takiego jebudu jak wczesniej, więc też kto wie czy to nie dzięki szczepieniom. Natomiast nadal zaszczepiona jest za mała ilość obywateli aby mówić o jakiejkolwiek odporności zbiorowej.