Temat: Ośrodek rehabilitacyjny poszukiwany

W wielkim skrócie, dziadek mojego męża miał udar i jego prawa strona(noga, ręka) nie są w najlepszej kondycji, ma czucie, ale nie za bardzo nimi porusza. Kontaktuje całkiem ok, pamięć ma dobrą, tylko mówi o wiele wolniej niż wcześniej. Potrzebna mu rehabilitacja, na która z jakiegoś powodu tu na Słowacji w szpitalu nie chcą dać skierowania, bez którego nawet prywatnie nikt go nie przyjmie(mimo, że sami ją zalecali), więc szukam w Polsce. Stąd pytanie - czy któraś z Was jest w stanie polecić jakiś dobry, sprawdzony prywatny ośrodek rehabilitacyjny? Najlepiej w okolicach Katowic i na stały pobyt, żeby nie trzeba było go dowozić, ale wiadomo, że dowieziemy go nawet jeśli to będzie o wiele dalej. 


Dziadek z uwagi na relacje rodzinne bez problemu rozumie i komunikuje się po polsku, więc w razie czego bariera językowa to nie problem. To tak na marginesie. 

Słyszałam dużo dobrego o Konstancinie

Pasek wagi

znajoma była w Bydgoszczy, na początku mówili, że za taką cenę wydawałoby się, że będzie lepiej, ale potem de facto była bardzo zmęczona już po tygodniu ćwiczeń, więc dają dobry wycisk

daemon.next.door napisał(a):

W wielkim skrócie, dziadek mojego męża miał udar i jego prawa strona(noga, ręka) nie są w najlepszej kondycji, ma czucie, ale nie za bardzo nimi porusza. Kontaktuje całkiem ok, pamięć ma dobrą, tylko mówi o wiele wolniej niż wcześniej. Potrzebna mu rehabilitacja, na która z jakiegoś powodu tu na Słowacji w szpitalu nie chcą dać skierowania, bez którego nawet prywatnie nikt go nie przyjmie(mimo, że sami ją zalecali), więc szukam w Polsce. Stąd pytanie - czy któraś z Was jest w stanie polecić jakiś dobry, sprawdzony prywatny ośrodek rehabilitacyjny? Najlepiej w okolicach Katowic i na stały pobyt, żeby nie trzeba było go dowozić, ale wiadomo, że dowieziemy go nawet jeśli to będzie o wiele dalej. 

Dziadek z uwagi na relacje rodzinne bez problemu rozumie i komunikuje się po polsku, więc w razie czego bariera językowa to nie problem. To tak na marginesie. 

wujek jest aktualnie w ośrodku we Wrocławiu. Też kilka tygodni temu przeszedł udar.

TakaJednaGrubinka napisał(a):

Słyszałam dużo dobrego o Konstancinie

Ja też 

Pasek wagi

staram_sie napisał(a):

TakaJednaGrubinka napisał(a):

Słyszałam dużo dobrego o Konstancinie

Ja też 

W Konstancinie mogą być mega kolejki, nie wiem czy gdzieś jest dostępna ale Wwie Orpea ma dobre terminy i rehabilitację w sumie też

Nie wszystkie ośrodki przyjmują prywatnych pacjentów. To chyba też zależy od regionu, na przykład w Wielkopolsce jest bardzo dobry oddział rehabilitacji neurologicznej w Kaliszu. W Warszawie jest Stocer w Konstancinie, pod Poznaniem jest ośrodek w Puszczykowie. No ale, to sa ośrodki na NFZ. Najprościej będzie, jak skontaktujesz się z jakimś fizjoterapeutą z okolic, w których Dziadek jest/może być i on/ona poprowadzi, ma najlepszą wiedzę na ten temat. 

Doskonała opieka i rehabilitacja, sympatyczni lekarze. Kilka lat temu (teraz nie wiem) FANTASTYCZNA domowa kuchnia bo gotowały kobiety na miejscu, zabójcze trzydaniowe obiady, surówki własnej roboty itd. Poza tym przyjemny teren żeby posiedzieć przed ośrodkiem na ławeczkach. No i ośrodek kameralny a nie jak inne "fabryki" w Konstancinie typu Stocer czy CKR - pacjent nie czuje się anonimowy.
Ośrodek Opiekuńczo-Rehabilitacyjny Tabita - Grupa LUX MED.
Pasek wagi

Polanika koło Kielc

Pasek wagi

Ten Konstancin będę obdzwaniała jak tylko dzisiaj się dowiem od lekarza dokładnie w jakim stanie jest dziadek, bo po samej wizycie mam mieszane uczucia. Myśleliśmy, że po tygodniu w szpitalu będzie coś lepiej, a nic nie jest lepiej bez profesjonalniej rehabilitacji. Jelenia Góra podobno też ma jakiś mega ośrodek z bardzo bogatym programem ćwiczeń, ale jeszcze nie wiem o który chodziło bo mają ich tam akurat kilka. 


Dziękuję serdecznie za wszystkie odpowiedzi! Miłego dzionka Dziewczyny i przede wszystkim zdrowia. 🙂 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.