© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 kwietnia 2021, 07:09
Cześć! Mam możliwość zaszczepienia się w pracy na COVID-19 poza terminami przewidzianymi dla kolejnych roczników przez NFZ. Nie mam żadnych chorób przewlekłych (badam się raz na pół roku) nie licząc lekkiej nadwagi. Nie przechodziłam jeszcze COVIDA. I nie wiem czy się szczepić, bo szczerze powiedziawszy boję się tego szczepienia, boję się, że te szczepionki nie były testowane odpowiednio długo... Co byście zrobiły na moim miejscu?
16 kwietnia 2021, 07:27
Czym Was będą szczepić?
16 kwietnia 2021, 07:36
Czym Was będą szczepić?
Nie podali :/ Jest tylko napisane "Preparaty medyczne będą pochodziły z rezerw rządowych, natomiast nasza firma zorganizuje odpowiednią kadrę medyczną i miejsca do wykonywania szczepień."
16 kwietnia 2021, 07:41
Szczepić. Uzasadnienia szukaj u lekarzy (@doktorek radzi, @insta_immunolog, @dzieciatkowskitomasz, @profkrzysztofjfilipiak). U tego ostatniego są warte zobaczenia nagrania, które sporo wyjaśniają. Przykładowy https://www.instagram.com/tv/C...
Edytowany przez Epestka 16 kwietnia 2021, 07:49
16 kwietnia 2021, 07:42
Skoro rezerwy rządowe, to obstawiam Astrę. Ja powiem tak: u mnie w firmie też przymierzają się od szczepienia pracowników, ale póki co są na etapie przeprowadzania ankiet żeby sprawdzić, kto jest zainteresowany. Powiem tak: ja bym się zaszczepiła, gdybym miała możliwość wyboru preparatu (albo jakby mi obiecali Pfizera albo Modernę). Jasne, sporo ludzi po Astrze czuje się dobrze, ale np. w Niemczech już przestali podawać Astrę młodszym, a jako drugą dawkę po Astrze podają inne szczepionki, bo Astra podobno daje ochronę tylko przez 12 tygodni...
Ewentualnie poczekać parę miesięcy, wtedy powinno być jeszcze więcej wiadomo.
Edytowany przez naceroth 16 kwietnia 2021, 07:43
16 kwietnia 2021, 07:45
Skoro rezerwy rządowe, to obstawiam Astrę. Ja powiem tak: u mnie w firmie też przymierzają się od szczepienia pracowników, ale póki co są na etapie przeprowadzania ankiet żeby sprawdzić, kto jest zainteresowany. Powiem tak: ja bym się zaszczepiła, gdybym miała możliwość wyboru preparatu (albo jakby mi obiecali Pfizera albo Modernę). Jasne, sporo ludzi po Astrze czuje się dobrze, ale np. w Niemczech już przestali podawać Astrę młodszym, a jako drugą dawkę po Astrze podają inne szczepionki, bo Astra podobno daje ochronę tylko przez 12 tygodni...
Ewentualnie poczekać parę miesięcy, wtedy powinno być jeszcze więcej wiadomo.
Właśnie to jest moja główna obawa, że będą dawać Astrę, żeby się jej po prostu pozbyć :/
16 kwietnia 2021, 07:46
Ja bym sie zaszczepila. Generalnie takie mam nastawienie do tematu i zaszczepie sie jak przyjdzie moja kolej. Dla mnie ryzyko ciezkiego przejscia jest wyzsze niz ryzyko przyjecia szczepionki.
16 kwietnia 2021, 07:50
Ja bym sie zaszczepila. Generalnie takie mam nastawienie do tematu i zaszczepie sie jak przyjdzie moja kolej. Dla mnie ryzyko ciezkiego przejscia jest wyzsze niz ryzyko przyjecia szczepionki.
U mnie największy strach to okres poszczepienny i chyba to mnie wstrzymuje :/ Ostatnie dwa razy jak szczepiłam się na grypę to był istny horror... Chyba dlatego mam takie duże obiekcje
16 kwietnia 2021, 08:04
Ja bym sie zaszczepila. Generalnie takie mam nastawienie do tematu i zaszczepie sie jak przyjdzie moja kolej. Dla mnie ryzyko ciezkiego przejscia jest wyzsze niz ryzyko przyjecia szczepionki.
U mnie największy strach to okres poszczepienny i chyba to mnie wstrzymuje :/ Ostatnie dwa razy jak szczepiłam się na grypę to był istny horror... Chyba dlatego mam takie duże obiekcje
Rozumiem obawy. Ale tak realnie, nie ma gwarancji, ze przejdziesz tak samo.
Ja patrze na to, ze szczepionka daje zabezpieczenie i dodatkowa ochrone. Sama pracuje z domu, wage mam w normie i jestem zdrowa, nawet chorob wirusowych nie lapalam(przed pandemia), ale mimo wszystko patrze realnie na za i przeciw.
Odnosnie szczepionki na Covid: patrz na fakty, nie sensacyjne wiadomosci pojawiajace sie w prasie i nieudolne dzialania poszczegolnych organow. Afera z Astra - spojrzmy statystycznie ile kobiet bioracych pigulki antykoncepcyjne jest narazonych na zatory, a ile z nich je nadal bierze. Taki przyklad dla rownowagi.
Ja bym sie zdecydowala, ale decyzja nalezy do Ciebie.
Edytowany przez LinuxS 16 kwietnia 2021, 08:08
16 kwietnia 2021, 08:23
Patrzę na to z innej perspektywy - czyli z indywidualnego podejścia. Ze strachu bym się nie szczepiła, bo strach sam w sobie potrafi nieźle namieszać w organizmie. Wsłuchaj się w siebie i dopiero zdecyduj, nie słuchaj rad czy opinii innych, bo jeśli szczepienie będzie w pracy mogą być pewne "nalegania". Ale jeśli zdecydujesz się na szczepienie to po prosu idź ze spokojną głową już bez rozkminiania.
