Temat: Cyberstalking czy paranoja?

Prosze o wyrozumiałosc, bo sprawa jest dosc trudna dla mnie.


Czy to możliwe, ze ktoś włamal mi sie na laptopa i telefon, zhakował go, jeśli, żaden antywirus nic nie wykrywa, nie dostaje żadnych sms, email, nic sie innego nie dzieje, tylko słysze rozmowy z laptopa i telefonu, w tym groźby, ze mnie zabije. Raz jak spałam obudził mnie głosny oddech wydobywajacy sie z telefonu. Zadawałam pytania w google temu komus i słyszałam go z laptopa, ze to była miłość z dziecinstwa , ktora mnie nienawidzi za to, ze go odrzuciłam i chce sie zemscic. Skonczył informatyke na studiach.Słysze jego i głos kobiecy, czasem wiecej osób siedzi i gadaja na mój temat, jakby znajomi. Głównie mnie wyzywaja i ten głos męski ciagle mi grozi, ze mnie zabije.   Nie wiem czy mam paranoje i słysze głosy, czy ktoś faktycznie mnie przesladuje. Jedyno co zauwazyłam, ze ktos pisał wiadomosci do kolesi na badoo z mojego konta, kiedy na pewno sama do tych osób nic nie pisałam. Np. jakis koles nagle mi odpisał bez mojej ingerencji, ze "rozumiem". tak jakbym cos do niego wczesniej pisała. Na pewno nic do niego nie pisałam. Mój przyjaciel mi nie wierzy, bo wie, że chodzę do psychiatry i nic nie słyszy, tylko chodzi o to, ze ja mam wyczulony słuch na wszystkie dźwieki, a z tego laptopa wszystko słychac bardzo cicho. Nieraz było tak, ze ktos cos ze znajomych mówił na głos o moich przyjacielu, a on tego w ogole nie rejestrował. wiec nie wiem czy moge mu wierzyc. Ta była miłosc z dziecinstwa, która może mnie stalkować, wie, ze choruje i wiedział wczesniej. Boje sie o swoje życie,a nikt mi nie wierzy, bo lecze sie u psychiatry i każdy mysli, ze to omamy. Biore leki, zachowuje sie normalnie, nie mam innych objawów tylko te lękowe, ze ktos mnie stalkuje i chce sie zemscic. Jedyne co przemawia za choroba, ze słysze ich rozmowy 24/7, nawet w nocy, tak jakby nie pracował. A z tego co wiem przez ostatnie lata siedział za granica i ostatnio starcił dobra posade w dużej firmie. 

Boje sie o swoje życie, boje sie wychodzic z domu. Nie wiem czy to możliwe, zeby ktos był tak wyrachowany w tym cyberstalkingu i chciał mnie naprawde zabic, za to co zrobiłam jako dziecko. Biore leki regularnie, jestem pod opieka psychiatry. 

To jest technicznie niemozliwe. 

A teraz pytanie na logike. Czy te rozmowy z laptopa ktos jeszcze slyszy? Piszesz, ze nie. I od razu wyjasniasz, ze rozmowy sa tak cicho, ze tylko Ty mozesz to uslyszec. To pasuje do objawow choroby psychicznej. 

Leczysz sie psychiatrycznie, warto porozmawiac o tym z lekarzem. 

nuta napisał(a):

To jest technicznie niemozliwe. 

A teraz pytanie na logike. Czy te rozmowy z laptopa ktos jeszcze slyszy? Piszesz, ze nie. I od razu wyjasniasz, ze rozmowy sa tak cicho, ze tylko Ty mozesz to uslyszec. To pasuje do objawow choroby psychicznej. 

Leczysz sie psychiatrycznie, warto porozmawiac o tym z lekarzem. 

Własnie nikt tego nie słyszy. Mam nadzieje, ze to tylko choroba. 

OstatniaSzansa91 napisał(a):

nuta napisał(a):

To jest technicznie niemozliwe. 

A teraz pytanie na logike. Czy te rozmowy z laptopa ktos jeszcze slyszy? Piszesz, ze nie. I od razu wyjasniasz, ze rozmowy sa tak cicho, ze tylko Ty mozesz to uslyszec. To pasuje do objawow choroby psychicznej. 

Leczysz sie psychiatrycznie, warto porozmawiac o tym z lekarzem. 

Własnie nikt tego nie słyszy. Mam nadzieje, ze to tylko choroba. 

Za bardzo interesujesz sie tym odrzuconym chlopakiem. Duzo wiesz o nim - w jakis sposob sama go sledzisz przez media spolecznosciowe. Mysle, ze to Ci nie pomaga w leczeniu. To tez warto przegadac z lekarzem.




nuta napisał(a):

OstatniaSzansa91 napisał(a):

nuta napisał(a):

To jest technicznie niemozliwe. 

A teraz pytanie na logike. Czy te rozmowy z laptopa ktos jeszcze slyszy? Piszesz, ze nie. I od razu wyjasniasz, ze rozmowy sa tak cicho, ze tylko Ty mozesz to uslyszec. To pasuje do objawow choroby psychicznej. 

Leczysz sie psychiatrycznie, warto porozmawiac o tym z lekarzem. 

Własnie nikt tego nie słyszy. Mam nadzieje, ze to tylko choroba. 

Za bardzo interesujesz sie tym odrzuconym chlopakiem. Duzo wiesz o nim - w jakis sposob sama go sledzisz przez media spolecznosciowe. Mysle, ze to Ci nie pomaga w leczeniu. To tez warto przegadac z lekarzem.

Ok, dziękuje za odpowiedz. 

Teraz ja mam paranoję bo godzinę temu czytałam artykuł o schizofrenii paranoidalnej a tu taki temat ;) Ale tak serio - to tam dziewczyna też opisywała, że myślała ze ma podsłuchy bo jak z kimś rozmawiała, to dużo rzeczy o niej wiedzieli albo jakieś trafne spostrzeżenia na jej temat mówili. To był pierwszy objaw. Zdiagnozowali ją po 6 miesiacach. Masz to samo? Bo jak czytałam ten artykuł to teraz to co Ty piszesz to jest kropka w kropkę. Technicznie to jest niemożliwe, żeby 24h/dobę ktoś gadał do Ciebie przez Twojego laptopa i nikt inny tego nie słyszał.

Pasek wagi

Karolka_83 napisał(a):

Teraz ja mam paranoję bo godzinę temu czytałam artykuł o schizofrenii paranoidalnej a tu taki temat ;) Ale tak serio - to tam dziewczyna też opisywała, że myślała ze ma podsłuchy bo jak z kimś rozmawiała, to dużo rzeczy o niej wiedzieli albo jakieś trafne spostrzeżenia na jej temat mówili. To był pierwszy objaw. Zdiagnozowali ją po 6 miesiacach. Masz to samo? Bo jak czytałam ten artykuł to teraz to co Ty piszesz to jest kropka w kropkę. Technicznie to jest niemożliwe, żeby 24h/dobę ktoś gadał do Ciebie przez Twojego laptopa i nikt inny tego nie słyszał.

Mam nadzieje, ze to tylko choroba, bo obecnie moje życie stało się koszmarem. Akurat nie mam takich objawów jak ta dziewczyna. 

Jakis czas temu ktoś próbował podpciac się pod mojego laptopa jak byłam w domu, i na pewno to nie był nikt z rodziny ani znajomych. Jakiś obcy laptop. Podobno takie rzeczy poprzedzają cyberataki. I ktoś włamał mi się na fb i mojemu byłemu partnerowi jakiś czas temu. 

mysle ze choroba psychiczna 

Warto pójść do psychiatry, bo my tu w większości lekarzami nie jesteśmy 

Powodzenia!

Pasek wagi

Karolka_83 napisał(a):

Teraz ja mam paranoję bo godzinę temu czytałam artykuł o schizofrenii paranoidalnej a tu taki temat ;) Ale tak serio - to tam dziewczyna też opisywała, że myślała ze ma podsłuchy bo jak z kimś rozmawiała, to dużo rzeczy o niej wiedzieli albo jakieś trafne spostrzeżenia na jej temat mówili. To był pierwszy objaw. Zdiagnozowali ją po 6 miesiacach. Masz to samo? Bo jak czytałam ten artykuł to teraz to co Ty piszesz to jest kropka w kropkę. Technicznie to jest niemożliwe, żeby 24h/dobę ktoś gadał do Ciebie przez Twojego laptopa i nikt inny tego nie słyszał.

Możesz proszę podać link? Zaciekawiłas mnie :) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.