Temat: Co byście zrobiły?

Hej byliśmy oglądać dom. Z zewnątrz super, ale w środku całkiem nie nasz styl :( łazienki jedna różowo-fioletowa, a druga czerwona.. Musielibyśmy łazienki remontować. Tak samo szafy i drzwi w środku są  w kolorze ciemnego drewna, my jesteśmy zwolennikami bieli, szarości, jasnego drewna. Wkładając 600 tysięcy chcielibysmy miec dom taki jak sobie zamarzymy, a tam jest wiele do zmiany. 

To policz ile kosztowałyby Cię zmiany tych drzwi, kafle w łazience i ...negocjuj o ta cene. Tak jak dziewczyny pisały- budowa jest ciężka. Tzn. Ja miałam wspaniała ekipę, ale koleżanka mimo, ze wzięli droższa firmę, to użerała się z nimi( a to nie zrobili czegoś na czas, a to pojechali na inna budowę, a na końcu były błędy ). Remont możesz zrobić w trakcie mieszkania. Ale... jeśli łazienka na poddasze, to zbicie kafli najczęściej oznacza ruszenie rygipsow na skosach, wiec remont generalny łazienki. Musisz się zastanowić czy przeżyjesz trochę z czerwona łazienka. Drzwi nie sa problemem. Naprawdę. Malowanie po wymianie konieczne, ale to możesz zrobić sama. Dowiedz się o koszty utrzymania domu. Weź kamerę termowizyjna, szczególnie na poddasze i połączenie z garażem. Jeśli bedą mostki termiczne wiecznie będziesz dogrzewać. Czym jest ogrzewany?

A jaki projekt wybraliście?

Przeciez zawsze mozna w srodku zrobic remont...i trwa to krocej jak budowa i wykanczanie od poczatku...

Ogrzewany jest gazem z sieci. Pytaliśmy tej Pani to mówi że ma rachunki około 200 zł na dwa miesiące ale....  jak do niej przyjechaliśmy to paliła w kominku, gaz nie było odpalony, grzejniki zimne, podłogi lodowate(jest ogrzewanie podłogowe na całym dole domu). My jesteśmy zwolennikami ciepła, także na pewno musiałoby grzać cały czas. Druga sprawa ja nie wiem czy ten dom nie jest dla nas za duży. Na górze 4 pokoje, na dole jeden. Nas jest dwójka, w zamyśle, jak się kiedyś zdecydujemy jedno lub dwójka dzieci. 

My wybraliśmy Cieszynianki 3 i poszerzyliśmy go o 60 cm. Dom parterowy bez garażu. To rzut naszego projektu, w zamyśle garderoba w naszej sypialni będzie przerzucona na drugą stronę, a drzwi do łazienki będą z sypialni a nie z holu, czyli będziemy mieli taki master bedroom 

Ja na początku też chciałam gotowy dom bo mniej zachodu,ale zawsze mi się coś nie podobało w domu,a to za duży,a to za mały,albo dziwne ułożenie czy nawet za blisko drogi głównej.Ja nie żałuje,że budujemy,wiem jakie materiały używamy,myślę,ze wyjdzie drożej,ale coś kosztem czegoś.

jeśli musiałabyś przerabiać większość rzeczy, to faktycznie gotowiec może być nie opłacalny. Gotowiec jest ekstra, ale pod warunkiem że wchodzisz i mieszkasz lub zmiany są jakieś kosmetyczne a nie ze musisz na wstępie robić remonty łazienek (to chyba najdroższe pomieszczenia do wykańczania w domu oprócz kuchni), wymienić drzwi i czort wie co jeszcze. Co do wielkości domu - no zależy jakie maciepreferencje :) My od razu wiedzieliśmy że chcemy nieduży domek, bo znamy masę osób, które się wybudowało i nikt nigdy nie powiedzał, ze ma za mały dom :D Raczej wiekszość twierdzi, że drugi zrobiłaby mniejszy. Masa ludzi buduje domy po 180-250 metrów a potem siedzi w nich sama, bo dzieci poszły w swiat i mieszkają na swoim i narzekają że dużo sprzątania, że puste pokoje itp. My mamy 104,5 m2 użytkowe, domek z poddaszem użytkowym. Na górze 3 sypialnie (rodzina 2+2 wiec dzieciaki maja swoje pokoje i my swoją sypialnię), łazienka i garderoba a na dole salon+kuchnia, kotłownia, wiatrołap,sypialnia i łazienka. Na górze w łazience wanna, na dole prysznic - z myślą, że jak będziemy już starzy to łatwiej się ogarnąc pod prysznicem i wtedy też przniesiemy sypialnię na dół.

Ja bym się chyba w Polsce nie zdecydowała na względnie nowy dom od obcej osoby. Jesli znałabym sytuację (rozwód, wyjazd za granicę, czy jakieś inne wydarzenia losowe), ale od kogoś zaufanego, a nie że właściciel tak powiedział albo jacyś inni obcy ludzie. Cały czas chodziłoby mi po głowie, że w Polsce domy buduje się raczej na całe życie, a tu ktoś sprzedaje po kilku latach. Myslałabym nad tym, czy coś jest z tym domem nie tak, a to źle wybudowany, a to teren "zalewowy", a to może sąsiedzi dali tak popalić, że trzeba się było wyprowadzić. Wolałabym kupić starszy dom do remontu, albo wybudować swój. 

To ja Ci powiem jak to wyglada u nas. Dom ma 100m. Każdy ma swój pokój plus jeden gościnny. Szczerze? W zupełności wystarczy. Nie chce się wtrącać, ale jak nie macie dzieci to po co Wam duzy dom? Ogrzać ten duzy dom za 200zl się nie da. Bo to wychodzi 2400 za grzanie. Mój sąsiad w zeszłym roku zmienił butle z gazem na Ekogroszek, bo płacił 5tys za gaz z butli na rok. Wiec wiesz... ogrzewanie podłogowe jest droższe niż kaloryfery, bo zanim pokoje bedą miały temp np 24 st to musisz grzać a grzać. 
a zobacz sobie projekt parterowek typu miarodajny z muratora. Sa tanie i ładne moim zdaniem w budowie.