- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 grudnia 2020, 22:31
hej,
mam takie pytanie.. czy myślicie że to ma w ogóle szansę i czy warto się "bujać"?
bylam ostatnio u chirurga, prywatnie, na usunięciu zmiany na skórze, wypalanie-kurzajka
koszt wyniósł 300 zł
generalnie to zmiana była taką jakby "kulką"- najbardziej wypukła plus do tego, obok, "rozlane" bardziej płaskie
no i lekarz przed powiedział że usunięcie tego wszystkiego wyniesie te 300 zł więc się upewniłam czy 300 zł za wszystko- czyli ta główna "kulka" plus te "nacieki" sorry ale nie wiem jak to nazwać.. ona potwierdziła więc się zgodziłam
na sam zabieg nie patrzyłam, potem było krwawienie i opatrunki..
ale jak już się zaczęło goić to zauważyłam, że te dodatkowe bardziej płaskie wcale nie zostały usunięte, ledwo były muśnięte, po tej "głównej" owszem jest "krater" - jeszcze się goi
ale boki już odrastają, coraz bardziej szorstkie i wypukłe
chce się umówić znowu tylko się zastanawiam czy są jakieś szanse na usunięcie tego w ramach reklamacji?
niby żaden lekarz nie zagwarantuje, że zmiany nie odrosną itp. ale tu w tym przypadku to te po bokach w ogóle nie zostały moim zdaniem usunięte, ledwo "pyknięte" trochę zakrawiło i koniec
jak myślicie? czy reklamowalyscie kiedykolwiek usługę medyczną?
z góry dzięki za rady jak ktoś coś:)
29 grudnia 2020, 08:49
chidzi o ta gruba nóżkę pod kalafiorem, która jest przy liściach to trzeba obciąć i nacierać kurzajki
hahahha no trochę bardziej jasne, u mnie znajomi na kurzajki i brodawki mówią kalafiory🤪
29 grudnia 2020, 09:02
Ostatnio usuwalam kilka brodawek i powiedziała mi że jeśli nie odpadną to mam przyjść na wizytę i mi poprawi- w ramach tej pierwszej opłaty. Myślę że to jakiś standardzie moze być:)
29 grudnia 2020, 11:01
a ja z innej beczki, po co ci ten chirurg był zrywasz klaka z kalafiora i smarujesz kilka razy dziennie, ja się tak pozbyłam kurzajki o średnicy jakiegoś 1 cm, a wcześniej ile było cudowanie, smarowidel, które nic nie pomagały
No to pojechałaś Noma! Średnica 1 cm to olbrzym.
Dawno temu lekarz nieskutecznie usunął kurzajkę synowi. Dokończył bezpłatnie.
A niedawno dermatolog pobierał mi materiał do histopatologa (to nie była kurzajka). Bez powodzenia, bo zdjął tylko strup. Żadnych reklamacji, tylko "Proszę iść do chirurga". Poszłam, bo pani dermatolog przestałam ufać.
Czyli zależy od etyki lekarza. Niemniej warto wrócić i próbować walczyć o usunięcie pozostałości w ramach zabiegu. Chyba, że straciłaś zaufanie.
29 grudnia 2020, 13:29
złóż reklamacje, jeśli usluga medyczna to usługa jak każdą inna. ja byłam z bliska mi osoba reklamować operacje plastyczną - skutecznie.
29 grudnia 2020, 14:07
hej,
mam takie pytanie.. czy myślicie że to ma w ogóle szansę i czy warto się "bujać"?
bylam ostatnio u chirurga, prywatnie, na usunięciu zmiany na skórze, wypalanie-kurzajka
koszt wyniósł 300 zł
generalnie to zmiana była taką jakby "kulką"- najbardziej wypukła plus do tego, obok, "rozlane" bardziej płaskie
no i lekarz przed powiedział że usunięcie tego wszystkiego wyniesie te 300 zł więc się upewniłam czy 300 zł za wszystko- czyli ta główna "kulka" plus te "nacieki" sorry ale nie wiem jak to nazwać.. ona potwierdziła więc się zgodziłam
na sam zabieg nie patrzyłam, potem było krwawienie i opatrunki..
ale jak już się zaczęło goić to zauważyłam, że te dodatkowe bardziej płaskie wcale nie zostały usunięte, ledwo były muśnięte, po tej "głównej" owszem jest "krater" - jeszcze się goi
ale boki już odrastają, coraz bardziej szorstkie i wypukłe
chce się umówić znowu tylko się zastanawiam czy są jakieś szanse na usunięcie tego w ramach reklamacji?
niby żaden lekarz nie zagwarantuje, że zmiany nie odrosną itp. ale tu w tym przypadku to te po bokach w ogóle nie zostały moim zdaniem usunięte, ledwo "pyknięte" trochę zakrawiło i koniec
jak myślicie? czy reklamowalyscie kiedykolwiek usługę medyczną?
z góry dzięki za rady jak ktoś coś:)
czy reklamowalyscie kiedykolwiek usługę medyczną?
Tak, kilka razy dentystyczne. Nigdy nie miałam problemu. Czasami była to za wysoka plomba, czasami wypełnienie się nadkruszyło. Zawsze poprawiali za darmo w miłej atmosferze. Zdarzyło mi się reklamować nawet po kilku miesiącach.
29 grudnia 2020, 14:39
chidzi o ta gruba nóżkę pod kalafiorem, która jest przy liściach to trzeba obciąć i nacierać kurzajki
hahahha no trochę bardziej jasne, u mnie znajomi na kurzajki i brodawki mówią kalafiory?
moi też, dlatego w pierwszej chwili zrozumiałam że noma radzi zerwać tą kurzajkę i smarować (ale nie napisała czym) i juz miałam mówić, ze kurzajek się nie rozdrapuje bo się roznoszą, a tu faktycznie chodziło o kalafior kalafior i smarowanie nim :D
29 grudnia 2020, 17:42
jaskolcze ziele, za darmo rosnie.
29 grudnia 2020, 22:40
Faktycznie to jaskółcze ziele działa na kurzajki bo znam kilka osób które nim się pozbyły tego.
A w temacie reklamacji to u mojej dentystki normą jest że jak coś by się działo z zębem po wypełnieniu, czy np trzeba jeszcze przyszlifować kształt bo jednak przeszkadza to bez problemu to robi. Laserowo usuwałam tylko pieprzyka i 3 włókniaki-chyba lekarz bardzo dobry bo błyskawicznie się goiło,żadnych dołów, żadnego odrastania ani blizn, ciężko ślad wypatrzeć.Jakby mi coś zostało jak u ciebie, to bym jednak poszła żeby dokończył...