- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 października 2020, 19:12
Jestem bezsilna,
Całe życie dbam o zęby, kupuje drogie pasty i płukanki, regularnie poddaje się kontroli, lakieruje zęby, a i tak ciągle ale to ciągle mam nowe dziury...
Mam już chyba ponad 20plomb, w czerwcu ledwo uratowałam zęba gdyż miałam tak silne ropne zapalenie okostnej że zaczynałam tracić świadomość z bólu, leczenie odbywało się przez 8wizyt by starać się uratować tego zęba...
Ostatnie 3 tygodnie prowadziłam szkolenia w maseczce( dla grup 4 osobowych) oczywiście od gadania godzinami w maseczce mam teraz anginę ropną, a co najgorsze bolą mnie chyba wszystkie zęby....
Dlaczego tak jest, że mimo dbania o zęby one są tak slabe,? 😭😭 Czy ktoś z was też ma taki problem?
Załamałam się
24 października 2020, 19:19
Mi kiedyś dentystka powiedziała, że może się tak dziać jak ślinianki produkują za mało śliny i nie ma takiego procesu samooczyszczenia. Myśle, ze to tez predyspozycje genetyczne, że ktos ma słabe zęby, chociaż tu nie jestem pewna :) Może tez niedobór wapna? Wapń słabo się wchłania przy niedoborze witaminy d3.
Edytowany przez raspberrygirl 24 października 2020, 19:22
24 października 2020, 19:25
Moje problemy z zebami skonczyly sie ponad 12 lat temu kiedy zaczelam uzywac szczoteczki elektrycznej potem sonicznej. Mialam kase to doplacalam do lepszych plomb.
paste naprzemiennie. Raz z fluorem raz bez.
geny owszem, ale tez to czy palisz i co jesz ma wieksze znaczenie.
24 października 2020, 19:29
Moje problemy z zebami skonczyly sie ponad 12 lat temu kiedy zaczelam uzywac szczoteczki elektrycznej potem sonicznej. Mialam kase to doplacalam do lepszych plomb.
paste naprzemiennie. Raz z fluorem raz bez.
geny owszem, ale tez to czy palisz i co jesz ma wieksze znaczenie.
nie palę, jem nabiał i mięso, mam szczoteczkę soniczna ☹️☹️☹️
24 października 2020, 19:30
No to możemy sobie piątkę przybić. Choćbym nie wiem co robiła to w kosmicznym tempie wychodzą nowe dziury. Mi periodontolog powiedział, że po zębach widać, że duzo chorowałam w dzieciństwie. Nie dość że to szkliwo sie nie wyksztalcilo tak jak trzeba to jeszcze jest zniszczone lekami. Nie ma na to ponoć metody.
24 października 2020, 19:33
Moje problemy z zebami skonczyly sie ponad 12 lat temu kiedy zaczelam uzywac szczoteczki elektrycznej potem sonicznej. Mialam kase to doplacalam do lepszych plomb.
paste naprzemiennie. Raz z fluorem raz bez.
geny owszem, ale tez to czy palisz i co jesz ma wieksze znaczenie.
nie palę, jem nabiał i mięso, mam szczoteczkę soniczna ??????
za duzo cukru?
24 października 2020, 19:41
z genami nie wygrasz. Moja mama straciła zeby zaraz po trzydziestce, a ojciec mimo, ze ma ponad 80 lat, to ma swoje i wszystkie zdrowe. Takie geny
24 października 2020, 19:41
Przede wszystkim genetycznie słaba, miękka kość. Ja średnio dbam o zęby, a raz na kilka lat robi mi się jakaś próchnica. Koleżanka ma natomiast to samo, co Ty, kiedy nie pójdzie to ma dziurę, leczenia kanałowe itp. Z włosami to samo, jedna nic nie robi, ma piękne, a ja np co bym nie robiła to takie, jak mam liche. No niestety geny geny.