- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 października 2020, 19:42
Od ponad tygodnia jestem chora, codziennie gorączka powyżej 38, nawet kilka razy wyżej niz 39, kaszel, katar, nudności (pare razy z miska spałam, bo były tak silne) No i OKROPNY ból gardła, przełykanie śliny, jedzenie, mówienie to istna katorga. Po wielu próbach udało mi się dodzwonić do lekarza rodzinnego i udać na wizytę, ale doktor powiedziała, ze gardło nie jest zaczerwienione, wiec mam brać leki na zbicie gorączki, pastylki na gardło i witaminę C i tyle, odesłała mnie do domu Co prawda temperatura mi spadła do 37, czuje się trochę lepiej, ake gardło nie odpuszcza. Miała któraś z was coś podobnego, ze gardło bolało, a zaczerwienienia ani zmian na migdałkach nie było? Nie wiem co robić
9 października 2020, 20:28
A robiłaś test na wirusa? Jak to się dzieje, że z kaszlem i gorączką można iść do lekarza tak ot? :O
9 października 2020, 20:34
A robiłaś test na wirusa? Jak to się dzieje, że z kaszlem i gorączką można iść do lekarza tak ot? :O
Nie robiłam testu na wirusa
U mnie w małym mieście przyjmują, nie „od tak”, bo trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby przyjęli. Poza tym u mnie w mieście było chyba z 10 przypadków covid i wszyscy oprócz punktów wykonywania testów maja gdzieś tego wirusa 😉 niestety
9 października 2020, 20:44
masz w sumie dużo objawów, które mogły by sugerować covid. Ale równie dobrze może być to jakieś mocniejsze przeziębienie. Mi się taki silny ból gardła kojarzy z anginą, ale to raczej gardło powinno być mocno czerwone lub z białym nalotem jeśli ropna. Ewentualnie moja lekarka mi mówiła kiedyś, że anginę łatwo rozpoznać po tym, że nic nie pomaga na ból gardła nawet na chwilę. Jeśli tabletka czy cokolwiek pomaga ale ból wraca to nie angina a jeśli nie pomaga nawet na sekundę to raczej angina, no ale dziwne to nieczerwone gardło. Jestes przypadkiem, który aż się prosi żeby go wysłać na test na Covid. Jeśli nie wysyłają takich osób, które maja w ch...j objawów, to nie wiem kogo wysyłają.
Edytowany przez Karolka_83 9 października 2020, 20:45
10 października 2020, 00:42
A robiłaś test na wirusa? Jak to się dzieje, że z kaszlem i gorączką można iść do lekarza tak ot? :O
Nie robiłam testu na wirusa
U mnie w małym mieście przyjmują, nie ?od tak?, bo trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby przyjęli. Poza tym u mnie w mieście było chyba z 10 przypadków covid i wszyscy oprócz punktów wykonywania testów maja gdzieś tego wirusa ? niestety
Zgłoś się na test. Nie zarażaj ludzi.
10 października 2020, 00:50
A robiłaś test na wirusa? Jak to się dzieje, że z kaszlem i gorączką można iść do lekarza tak ot? :O
Nie robiłam testu na wirusa
U mnie w małym mieście przyjmują, nie ?od tak?, bo trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby przyjęli. Poza tym u mnie w mieście było chyba z 10 przypadków covid i wszyscy oprócz punktów wykonywania testów maja gdzieś tego wirusa ? niestety
Zgłoś się na test. Nie zarażaj ludzi.
Nie wiem gdzie żyjesz, że możesz „zgłosić się na test”. U mnie trzeba mieć skierowanie od lekarza :)
Siedzę w domu tak czy siak, oprócz wyjścia do lekarza. Nie mam całkowitej utraty węchu i smaku, po co wmawiać mi covida? Jestem studentką, kontaktu z ludźmi praktycznie nie mam, bo wszytsko mam zdalnie, jak miałam zarazić się covidem? Bez przesady ;)
10 października 2020, 00:51
masz w sumie dużo objawów, które mogły by sugerować covid. Ale równie dobrze może być to jakieś mocniejsze przeziębienie. Mi się taki silny ból gardła kojarzy z anginą, ale to raczej gardło powinno być mocno czerwone lub z białym nalotem jeśli ropna. Ewentualnie moja lekarka mi mówiła kiedyś, że anginę łatwo rozpoznać po tym, że nic nie pomaga na ból gardła nawet na chwilę. Jeśli tabletka czy cokolwiek pomaga ale ból wraca to nie angina a jeśli nie pomaga nawet na sekundę to raczej angina, no ale dziwne to nieczerwone gardło. Jestes przypadkiem, który aż się prosi żeby go wysłać na test na Covid. Jeśli nie wysyłają takich osób, które maja w ch...j objawów, to nie wiem kogo wysyłają.
Żadne tabletki nie pomagają. Może mi lekarka nie potrafi w gardło porządnie zajrzeć i faktycznie mam anginę :)
10 października 2020, 07:20
A robiłaś test na wirusa? Jak to się dzieje, że z kaszlem i gorączką można iść do lekarza tak ot? :O
Nie robiłam testu na wirusa
U mnie w małym mieście przyjmują, nie ?od tak?, bo trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby przyjęli. Poza tym u mnie w mieście było chyba z 10 przypadków covid i wszyscy oprócz punktów wykonywania testów maja gdzieś tego wirusa ? niestety
Zgłoś się na test. Nie zarażaj ludzi.
Nie wiem gdzie żyjesz, że możesz ?zgłosić się na test?. U mnie trzeba mieć skierowanie od lekarza :)
Siedzę w domu tak czy siak, oprócz wyjścia do lekarza. Nie mam całkowitej utraty węchu i smaku, po co wmawiać mi covida? Jestem studentką, kontaktu z ludźmi praktycznie nie mam, bo wszytsko mam zdalnie, jak miałam zarazić się covidem? Bez przesady ;)
Nie w Polsce, może dlatego. Nie wiedziałam, że trzeba mieć skierowanie. Natomiast co do utraty węchu i smaku, to wcale nie trzeba ich mieć, żeby mieć COVID. W czasie epidemii to nie jest żadne wmawianie, tylko pierwsza rzecz, którą warto sprawdzić. Jeśli jednak nie masz jak mieć tego testu, to siedź w domu, zamawiaj jedzenie i obserwuj się. Ciężko postawić diagnozę na odległość. Są jacyś inni lekarze? Jakaś teleporada, żeby ktoś "skierował"?