Temat: Plamy po opalaniu

hmm przypomina bielactwo ale wiem też, że takie zmiany mogą się pojawić po opalaniu u osób które przyjmują antykoncepcje

A mi to wyglada na łupież pstry...

kierunek dermatolog

Też tak myślę

wygląda na łupież pstry. Teraz bardziej widać, bo to się nie opala i jest większy kontrast. Pomoga leki przeciwgrzybiczne typu clotrimazol, choć widać, że masz tego sporo, więc lepiej isć do dermatologa, bo pewnie będziesz musiała przejść kurację na całe ciało. Miałam to dobre 25 lat temu. Pamiętam mycie się przez 2 tygodnie mydłem siarkowym, mycie głowy specjalnym szamponem i smarowanie kwasem bornym. Może teraz są jakies nowsze specyfiki. Generalnie trzeba wybić z całego ciała, bo jak ciut zostanie, to się rozniesie na nowo. Nie używaj też wspólnych ręczników, bo kogoś zarazisz. Pewnie też zaraziłaś się od kogoś. Generalnie nic strasznego, za 2-3 tygodnie będzie po wszystkim. Potem opalenizna się wyrówna

Potwierdzam, to łupież pstry. Najlepiej będzie przejść się do dermatologa po leki przeciwgrzybiczne, a jakbyś nie dostała się do dermatologa, to wystarczy zaopatrzyć się w takie w aptece - versic, pirolam, pomagają nawet undofeny przeznaczone do leczenia grzybicy stóp. Jak to miałam jakieś 10 lat temu, to obyło się bez mycia głowy specjalnym szamponem - zmiany były tylko na skórze. Złapałam to prawdopodobnie na basenie.

Warto też przypilnować diety: grzybice lubią cukier, więc trzeba się w tym względzie ograniczać:)

ja łupież pstry zwalczylam nizoralem. Regularne mycie ciała tym szamponem i po problemie. Jeśli zmiany są oporne to nawet słyszałam aby nie spłukiwać i zostawić na skórze. Ważne też aby profilaktycznie w okresie letnim również stosować tego typu specyfik , bo to dziadostwo ma skłonność do nawrotów.

Z ciekawości opalas się na słońcu czy w solarium?

Słońce