Temat: nieudane zapuszczanie włosów...

Moj problem z włosami jest polega na tym, ze nie umiem ich zapuścic. Mam ciagle takie za brodę.  Gdy tylko zaczynają robić sie dluzsze to już mi cos odbija i je podcinam bo zaczyna mnie wkurzac ta dlugosc i taka przejściowa fryzura. l Tak juz od kilku lat. Jestem zrozpaczona bo marze o dlugich wlosach. Ciagle sobie pluje w brode, ze gdybym nie podcinala to miala bym juz długie.  Bledne kolo. Nie mam z nimi problemow, nie wypadaja, sa geste. Jedyne co to rosna wolno bo jedynie 1 cm na miesiąc. Zadne wcierki nigdy na mnie nie działały.    Mam dosc juz krótkich wlosow. Juz sama nie wiem jak mam nad tym zapanować.  Tak zazdroszczę kobietom długich,  pieknych włosów. Dla mnie to od kilku lat nieosiagalne. Jak zniesc taka przejściowa fryzure i przestać je podcinac:(

awokdas napisał(a):

moze, gdy idziesz je podciac, fryzura stracila na atrakcyjności, przez podrosniecie włosów i dlatego to robisz? Moze idź wtedy, zeby ci ja ladnie wyrównali, ściąć te pol cm max, odświeżyli a nie scinac od nowa tak samo?
dokladnie, moze tez fryzjerowi / fryzjerce powiedz jaki masz cel i Problem i popros go /ja  o to by w tym kierunku prowadzil twoja fryzure.

dubel

Ale problem.... Skoro ktoś nie ma dość rozumu i silnej woli w dowolnym postanowieniu-nie ważne czy to odchudzanie,mycie zębów czy obcinanie włosów, to jak ktoś inny może spowodować, że przestanie to robić? Można raz, dwa razy popełnić błąd-zrobić to czego się nie chciało, ale przez rok popełniać w kółko ten sam błąd wiedząc, że to sprzeczne z tym czego pragniemy? nie dokończę myśli.... przez grzeczność.

Inkaaa65 napisał(a):

Moj problem z włosami jest polega na tym, ze nie umiem ich zapuścic. Mam ciagle takie za brodę.  Gdy tylko zaczynają robić sie dluzsze to już mi cos odbija i je podcinam bo zaczyna mnie wkurzac ta dlugosc i taka przejściowa fryzura. l Tak juz od kilku lat. Jestem zrozpaczona bo marze o dlugich wlosach. Ciagle sobie pluje w brode, ze gdybym nie podcinala to miala bym juz długie.  Bledne kolo. Nie mam z nimi problemow, nie wypadaja, sa geste. Jedyne co to rosna wolno bo jedynie 1 cm na miesiąc. Zadne wcierki nigdy na mnie nie działały.    Mam dosc juz krótkich wlosow. Juz sama nie wiem jak mam nad tym zapanować.  Tak zazdroszczę kobietom długich,  pieknych włosów. Dla mnie to od kilku lat nieosiagalne. Jak zniesc taka przejściowa fryzure i przestać je podcinac:(

Naprawdę duży problem, myślę, że nie do rozwiązania. 

Dbaj o wlosy i skore glowy, nie scinaj duzo, tylko zniszczone koncowki (jak czesto? to zalezy od wlosow, ja chodze do fryzjera co pol roku i scinam 3 cm).

1. Zacznij od podstaw: dbaj o pielęgnację włosów - wcierki, nawilżanie końcówek, maseczki, peeling skalpu, nie używaj prostownic, duszarek, lokówek, nie rozczesuj na mokro. 

2. Włącz suplementację biotyny. 

3. Związuj włosy, a najlepiej używaj plastikowych klamer, żeby nie niszczyły włosów.

4. Podcinaj 2x do roku dla odświeżenia końcówek. 

Pasek wagi

upinaj wlosy, raz na jakis czas mozesz podkrecic, po kilku miesiacach beda juz dluzsze i znosniejsze 😉

Przestan podcinać.. albo je przedłuż to nie bedziesz miała długości przejściowej.. innej rady nie ma..

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.