- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 września 2020, 16:26
Hej wszystkim,
Mam może śmieszny, ale jak najbardziej aktualny problem, proszę o radę. Czy mogłam się zatruć jednym plasterkiem nieświeżej kiełbasy ( była lepka, w smaku chyba ok, trochę dziwny zapach, kupiona równo tydzień temu, leżała w lodówce)? Najpierw zjadłam ten plaster, a dopiero potem odwinęłam resztę z folii i zauważyłam, że się lepi...
7 września 2020, 16:56
Mogłas ale też organizm może sobie poradzić. Zawsze możesz łyknąć węgiel aktywowany :p
7 września 2020, 18:54
😅 skoro masz siłę pisać i na kibelku nie siedzisz to wszystko ok. Nie Ty pierwsza zjadłaś coś starego
7 września 2020, 19:19
Teoretycznie mogłaś się zatruć tym jednym plasterkiem, jeśli była tam salmonella albo jad kiełbasiany, ale raczej małe szanse, że mięso trzymane w lodówce aż tak się zepsuło. Poza tym przy takim zatruciu miałabyś ciężkie objawy i konieczność hospitalizacji.