Temat: Powiekszanie ust

ale jaki lekarz?

zastanów sie dobrze nad odpowiedzią :)

Lekarz medycyny estetycznej.  

a wiesz, że nie ma takiej specjalizacji i "lekarz medycyny estetycznej" to po prostu lekarz jakiejkolwiek specjalizacji po szkoleniu w zabiegach medycyny estetycznej? 

dobrze, jesli to był wczesniej chirurg ale dla chirurga powiekszanie dziobów to troche degradacja. Ginekolodzy tez sobie podobno niezle radzą z uwagi na umiejetnośc badania palpacyjnego i pewną wrazliwośc w tym temacie. Ale taki okulista czy dermatolog z drewnianymi łapami.... :D

jest podyplomówka :)

to akurat niewiele zmienia w kwestii tego, czy praca wypadnie estetyczniej wykonana ręka okulisty, ludowego rzeźbiarza, czy absolwenta asp z dziedziny charakteryzacja ;)

pytanie było, czy bezpieczniej u kosmetologa czy lekarza, moje pytanie brzmi lekarza bo? Argumenty przemawiajace za sa troche z  pogranicza mitów i legend. Najwazniejsza jest oczywiscie kwestia zaufania, dlatego trzeba wybrać osobę, a nie "lekarza/kosmetologa". 

Robiłam, 0.5ml na całe usta nie da żadnego efektu ale ból i opuchlizna takie same jak po 1ml, wiec chyba nie warto cierpieć. Ja mam dolną wargę wydatniejszą, a górną węższą. Kosmetolog doradziła 1ml. Efekt subtelny, kąciki ust troszkę uniesione. Po roku efekt zabiegu zanikł. Nigdy więcej nie powtórzę bo pomimo znieczulenia kremem i nawet znośnego bólu w trakcie to ok.2 tyg. po wyglądałam koszmarnie, nie dało się do ludzi wyjść :/ mega spuchłam a ponieważ mam płytki krwi w dolnej granicy normy to siniaki i wybroczyny były spektakularne.

Mam 40 lat, robiłam u dyplomowanej kosmetolog (po studiach + ileś tam szkoleń- jak wynika z dyplomów na ściśnie gabinetu).

Ja powiększam raz na parę lat, nie wyobrażam sobie tego nie robić tak się przyzwyczaiłam :) Ja używam minimalnych ilości, tj. pół do jednej ampułki, efekt po 1ml. jest większy niż mi się wydawało ale ja naturalnie mam niemałe usta lecz chciałam górną wargę przede wszystkim mieć większą i miałam rację bo niesamowicie mi to dodało urody

Za pierwszym razem byłam w prestiżowej klinice w Katowicach, płaciłam wtedy 1200 zł i jest to stanowczo zawyżona cena, nieopłacalna. Teraz mam inną klinikę i płacę połowę tego 

Raz na rok/półtora robię zabieg na właśnie 0.5-1 ml. Nie mam dużych ust, więc przy takiej objętości mam naturalny, niekarykaturalny efekt. 

Boli jak skur**syn, więc za każdym razem zarzekam się, że to ostatni raz, ale jak widać koniec końców i tak decyduję się na kolejne zabiegi ;) 

Byłam i u lekarza, i u zwykłej kosmetyczki po kursach - w obydwu przypadkach było bardzo profesjonalnie, a przede wszystkim sterylnie. Kształt uzyskany przez kosmetyczkę był fajniejszy :)