Temat: Ból i pieczenie przy oddawaniu moczu

Od jakiegoś czasu odczuwam ból przechodzący w pieczenie pod koniec oddawania moczu i prawie cały czas chce mi się siku. Jak chce mi się bardziej to zrobię siku normalnie, ale tak jakby pod koniec kiedy zaczyna się ten ból to przestaję sikać. Zanim pojawił się ten bol odczuwałam świąd pochwy, dość silny, dlatego myślałam, ze to jakas infekcja intymna i umówiłam się do gina(na wizytę czekam nadal, porażka), ale do świądu doszedł ten bol przy sikaniu. Myślicie ze to jakieś zakażenie pochwy czy raczej coś z drogami moczowymi? I jak mam się ratować do momentu wizyty? Bol nie jest silny, odczuwam go przez chwile, ale jednak czuje dyskomfort. Kupić jakieś tantum rosa i urofuraginum czy co? Potrzebuje pomocy jak złagodzić te objawy, bo strasznie niekomfortowo się czuje

Weź sobie furagine jak najszybciej. 

Biorę furaginę, robiłam nasiadówki i smarowałam clortimazolum i już dzisiaj odczuwam dużo mniejszy bol, praktycznie nikły i mogę w końcu się wysikać do końca 

furagina jest serio dobra mi pomagała już kilka razy... nie jest najdroższa a na prawdę dobra rzecz. jeżeli przeziębiłaś pęcherz też grzanie się termoforkiem.

palmyrka napisał(a):

Biorę furaginę, robiłam nasiadówki i smarowałam clortimazolum i już dzisiaj odczuwam dużo mniejszy bol, praktycznie nikły i mogę w końcu się wysikać do końca 
zglos sie do tego lekarza, bo masz objawy zapalenia drog moczowych, pewnie przez infekcje pochwy przeniosły sie drobnoustroje. bez antybiotyku sie nie obędzie, jak sie bedziesz ,,leczyc” neofuragina to bedziesz miala najprawdopodobniej co rusz nawroty. lekarzowi koniecznie powiedz ze ja bierzesz, bo sa rozne antybiotyki - pamietam ze taki co sie bierze przez 1 dzien koliduje, a taki co sie bierze tydzien nie koliduje. szczegolnie u kobiet takie bagatelizowanie infekcji układów rodnego i moczowego sa nardzo niebezpieczne

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.