Temat: Czy istnieje przyjaźń damsko męska?

Czy wg was istnieje przyjaźń damsko męska? Proszę o argumentację jeśli jest tak/nie

Miałam kiedyś przyjaciela. Miałam dopóki nie zaczął być w związku i jego dziewczyna uznała, że nie ma takiej przyjaźni :o 

Pasek wagi

tak, ale tylko erotyczna :) chyba, ze facet jest gejem, wtedy tak

Pasek wagi

Wydawało mi się że tak, ale mojemu "przyjacielowo" wydawalo sie inaczej (smiech)

No chyba że pytasz o taka również w związku - to słyszałam, że tak, ze PONOC są pary co się przyjaźnią (smiech)

Pasek wagi

Raczej nie. W średniej szkole miałam takiego kumpla, często nawet po szkole u niego przesiadywalam, gadaliśmy o wszystkim. Po jakimś czasie zaczął gadać że ma różne głupie myśli w stosunku do mnie..wiadomo jakie. Kontakt się urwał po skończeniu szkoły. Może i dobrze, bo kolega był raczej mało rozgarniety i jakby coś ode mnie chciał nie wiedziałabym z nim przyszłości a szkoda by było popsuć kumpelstwo.

Pasek wagi

A ja sądzę, że tak. Myślę, że to po części kwestia wieku. Będąc młodsza (koło 18 lat) miałam przyjaciół odmiennej płci, którzy - okazywało się nieco później - chcieli czegoś więcej. Teraz (25 lat) mam przyjaciół, którzy są... przyjaciółmi i to dobre kilka lat :)

Pasek wagi

Nie. Każda przyjaźń tego typu wcześniej, czy później w różnym lub tym samym czasie z jednej ze stron lub obu  przejawia się jakimś zaangażowaniem romantycznym lub erotycznym , choć nie zawsze druga osoba wyjawia prawdę przyjacielowi, więc druga strona nawinie wierzy, że to czysta przyjaźń. 

Tak, istnieje☺️ zawsze mnie to pytanie dziwiło... Mam przyjaciela od czasów szkolnych, w sumie przyjaźnimy się już 15lat😳🤭 kiedy on miał dziewczyny, to zawsze był o mnie zgrzyt, bo to niby nienormalna sytuacja i wg niektórych zawsze w pewnym momencie prowadzi do łóżka😋 dopiero kiedy związał się z moją kuzynką, to nie było problemu- dobrze mnie znała, pozostałe z miejsca były uprzedzone... Kiedy ja poznałam mojego przyszłego męża, to też miałam sytuacje sporne o przyjaciela... Ale mój T szybko sprawę zaakceptował☺️ mój przyjaciel stał się naszym wspólnym☺️ był świadkiem na naszym ślubie, jest ojcem chrzestnym pierworodnego, mimo iż ja mam 2braci, a T 1... Zawsze byłam "chłopczycą" i lepiej dogadywałam się z facetami... M jest przystojnym facetem, ale mimo to nigdy nie patrzyłam na niego jak na faceta, bardziej jak tego lepszego brata😁 choć do tej pory ludzie (w tym mój ojciec, co bardzo mnie boli...) uważają, że kiedy wyjeżdżamy wspólnie na wakacje lub gdzieś razem wychodzimy (M nie ma dziewczyny, ale nie- nie jest gejem), to jest to chora sytuacja i bardzo dwuznaczna... Ale ja to mam gdzieś... Najważniejsze, że sami wiemy, jak jest na prawdę, a nie warto poświęcać przyjaźni, by komuś coś udowadniać👍☺️☺️☺️

Tak, istnieje☺️ zawsze mnie to pytanie dziwiło... Mam przyjaciela od czasów szkolnych, w sumie przyjaźnimy się już 15lat😳🤭 kiedy on miał dziewczyny, to zawsze był o mnie zgrzyt, bo to niby nienormalna sytuacja i wg niektórych zawsze w pewnym momencie prowadzi do łóżka😋 dopiero kiedy związał się z moją kuzynką, to nie było problemu- dobrze mnie znała, pozostałe z miejsca były uprzedzone... Kiedy ja poznałam mojego przyszłego męża, to też miałam sytuacje sporne o przyjaciela... Ale mój T szybko sprawę zaakceptował☺️ mój przyjaciel stał się naszym wspólnym☺️ był świadkiem na naszym ślubie, jest ojcem chrzestnym pierworodnego, mimo iż ja mam 2braci, a T 1... Zawsze byłam "chłopczycą" i lepiej dogadywałam się z facetami... M jest przystojnym facetem, ale mimo to nigdy nie patrzyłam na niego jak na faceta, bardziej jak tego lepszego brata😁 choć do tej pory ludzie (w tym mój ojciec, co bardzo mnie boli...) uważają, że kiedy wyjeżdżamy wspólnie na wakacje lub gdzieś razem wychodzimy (M nie ma dziewczyny, ale nie- nie jest gejem), to jest to chora sytuacja i bardzo dwuznaczna... Ale ja to mam gdzieś... Najważniejsze, że sami wiemy, jak jest na prawdę, a nie warto poświęcać przyjaźni, by komuś coś udowadniać👍☺️☺️☺️

Oczywiście, że istnieje. W czasach studiów miałam sporo przyjaciół płci męskiej i wszystko było ok, po prostu traktowaliśmy się jak ludzie, a nie obiekty seksualne. Generalnie uważam, że jak ktoś nie umie stworzyć normalnej relacji z osobą płci przeciwnej i wszędzie doszukuje się związku i podrywu to jest po prostu zaburzony.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.