Temat: Czy przeżyłyście coś takiego ?

Czy wiecie co to może być, albo czy jest tu ktoś kto zna się trochę na medycynie ?

Leżałam na kanapie i nagle poczułam jak serce mi gwałtownie przyspiesza, miałam szumy w uszach i ból skroni. Próbowałam zawołać męża, ale nie mogłam wydobyć z siebie głosu jakbym doznała jakiegoś niedowładu, niemocy. Nie wiem ile to trwało, raczej krótko. Męża nie było w pokoju , ale  mówi, że pewnie mi się śniło, a ja sama już nie wiem. Czy to jakiś epizod niedokrwienia ? 

Od jakiegoś tygodnia dość słabo się czuję. Przy wykonywaniu czynności mam uczucie jakby ręce były z waty, 3 dni odczuwałam ból po środku klatki piersiowej. Podczas gwałtownego wstawania, albo przy niewielkim wysiłku zdarzają się zawroty i takie osłabienie, które zmusza mnie do przytrzymania się ściany. Potrzebuję też czasem wziąć kilka głębokich oddechów jakby trochę brakowało mi powietrza.

W zeszłym roku miałam inny epizod walenie serca i nagłe duże osłabienie oraz drętwienie lewej ręki i duszności. Trwało to ponad godzinę. Echo serca wykazało wtedy tylko niewielką rozstrzeń prawej komory, niewielką niedomykalność zastawki mitralnej i trójdzielnej oraz wypadanie płatka zastawki mitralnej. Lekarz stwierdził, że to nic poważnego. 

Mogą to być ewentualnie objawy nerwicy ? 

Raczej

Szumy w uszach i walenie serca mi to przypomina napad lęku

Idz do lekarza

Jakiś atak paniki może.... 

Pasek wagi

Może masz tętniaka.

Lois_Lane napisał(a):

Szumy w uszach i walenie serca mi to przypomina napad lękuIdz do lekarza

Teraz to raczej trudne :)

Wróć do kardiologa i skonsultuj się z psychiatrą. W sytuacji remontu elewacji (?), o którym pisałaś, pandemii itd. różne stresy i niepokoje będą się nasilać.

Czy macie możliwość wyrwać się stamtąd na jakiś czas?

może jakiś napad leku/paniki ? A jeśli akurat przysnęłas to mógł to być paraliż senny

To może być nerwica. Często atakuje wtedy, kiedy człowiekowi się wydaje, że nic złego się nie dzieje, czyli np.jak odpoczywasz. Ja bym pomyślała o łagodnych lekach uspokajających typu extraspasmina.

Harmonya napisał(a):

To może być nerwica. Często atakuje wtedy, kiedy człowiekowi się wydaje, że nic złego się nie dzieje, czyli np.jak odpoczywasz. Ja bym pomyślała o łagodnych lekach uspokajających typu extraspasmina.

Tak bo na pewno Nomie pomoże extraspasmina. Czytasz ją czasem na forum? 

Noma:jesteś nieźle spanikowana od kiedy ten wirus sie zaczął. Ale nie wiem czy to atak paniki, bo przy nich dochodzi jeszcze hiperwentylacja. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.