- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 marca 2020, 11:14
Czy wiecie co to może być, albo czy jest tu ktoś kto zna się trochę na medycynie ?
Leżałam na kanapie i nagle poczułam jak serce mi gwałtownie przyspiesza, miałam szumy w uszach i ból skroni. Próbowałam zawołać męża, ale nie mogłam wydobyć z siebie głosu jakbym doznała jakiegoś niedowładu, niemocy. Nie wiem ile to trwało, raczej krótko. Męża nie było w pokoju , ale mówi, że pewnie mi się śniło, a ja sama już nie wiem. Czy to jakiś epizod niedokrwienia ?
Od jakiegoś tygodnia dość słabo się czuję. Przy wykonywaniu czynności mam uczucie jakby ręce były z waty, 3 dni odczuwałam ból po środku klatki piersiowej. Podczas gwałtownego wstawania, albo przy niewielkim wysiłku zdarzają się zawroty i takie osłabienie, które zmusza mnie do przytrzymania się ściany. Potrzebuję też czasem wziąć kilka głębokich oddechów jakby trochę brakowało mi powietrza.
W zeszłym roku miałam inny epizod walenie serca i nagłe duże osłabienie oraz drętwienie lewej ręki i duszności. Trwało to ponad godzinę. Echo serca wykazało wtedy tylko niewielką rozstrzeń prawej komory, niewielką niedomykalność zastawki mitralnej i trójdzielnej oraz wypadanie płatka zastawki mitralnej. Lekarz stwierdził, że to nic poważnego.
Mogą to być ewentualnie objawy nerwicy ?
Edytowany przez Noma_ 23 marca 2020, 13:14
23 marca 2020, 11:27
Szumy w uszach i walenie serca mi to przypomina napad lęku
Idz do lekarza
Edytowany przez Lois_Lane 23 marca 2020, 11:29
23 marca 2020, 11:41
Szumy w uszach i walenie serca mi to przypomina napad lękuIdz do lekarza
Teraz to raczej trudne :)
23 marca 2020, 11:45
Wróć do kardiologa i skonsultuj się z psychiatrą. W sytuacji remontu elewacji (?), o którym pisałaś, pandemii itd. różne stresy i niepokoje będą się nasilać.
Czy macie możliwość wyrwać się stamtąd na jakiś czas?
23 marca 2020, 12:05
może jakiś napad leku/paniki ? A jeśli akurat przysnęłas to mógł to być paraliż senny
23 marca 2020, 12:16
To może być nerwica. Często atakuje wtedy, kiedy człowiekowi się wydaje, że nic złego się nie dzieje, czyli np.jak odpoczywasz. Ja bym pomyślała o łagodnych lekach uspokajających typu extraspasmina.
23 marca 2020, 12:33
To może być nerwica. Często atakuje wtedy, kiedy człowiekowi się wydaje, że nic złego się nie dzieje, czyli np.jak odpoczywasz. Ja bym pomyślała o łagodnych lekach uspokajających typu extraspasmina.
Tak bo na pewno Nomie pomoże extraspasmina. Czytasz ją czasem na forum?
Noma:jesteś nieźle spanikowana od kiedy ten wirus sie zaczął. Ale nie wiem czy to atak paniki, bo przy nich dochodzi jeszcze hiperwentylacja.