- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 marca 2020, 21:27
Do dziewczyn powyżej 175 cm czy macie kompleksy z powodu swojego wzrostu? Ja mam prawie 180 i nie chodzę np na szpilkach wogole bo czuje się jak wielką krowa :( jak byłam szczuplejsza to nie było najgorzej ale teraz gdy przytylam czuje się okropnie. Nie dość że wysoka to jeszcze gruba. Ważne ok 72-73 kg
4 marca 2020, 23:20
Wysokie dziewczyny są spoko bo chociaż nie mówią tekstów typu:"ale jesteś wysoki"...
5 marca 2020, 06:41
176 cm.
Moglabym sobie pozwolic na obcasy (stopa 39-40, wiec spoko) , ale zwyczajnie nie nauczylam sie nigdy w nich chodzic :) moj facet ma 191 cm, wiec nie mialabym kompleksow :) no, ale nie umiem = nie chodze
5 marca 2020, 07:20
Znajoma ma 180 cm wzrostu. Nigdy w szpilkach jej nie widziałam(nie nosi) . Jej mąż jej parę cm od niej niższy. Wiem, że kompleks wzrostu ma. Ale żyje i funkcjonuje normalnie, a wzrost nie determinuje jej samopoczucia.
5 marca 2020, 08:21
Do dziewczyn powyżej 175 cm czy macie kompleksy z powodu swojego wzrostu? Ja mam prawie 180 i nie chodzę np na szpilkach wogole bo czuje się jak wielką krowa :( jak byłam szczuplejsza to nie było najgorzej ale teraz gdy przytylam czuje się okropnie. Nie dość że wysoka to jeszcze gruba. Ważne ok 72-73 kg
Ja mam 172 cm, ostatnio przytyłam znowu do 69 kg i też się tak czuję - wysoka i gruba.
Jak ważę do 65 kg, to jest okay, mogę nosić szpilki. Chociaż strasznie krępuję się przebywać w otoczeniu niskich i szczupłych osób. Zawsze czuję się wielka. Może gdybym przy 172 cm ważyła 50 kg, to czułabym się drobna, ale tego nie wiem, bo nigdy w świadomym dorosłym życiu tyle nie ważyłam.
5 marca 2020, 08:24
Jeśli masz prawie 180cm i ważysz 72-72kg to nie jesteś gruba.
Ja mam 176cm i wolałabym być niższa, ale nie mam z tego powodu jakiś kompleksów. Obcasów nie noszę, bo nie lubię, wolę wygodne buty. Jak noszę to 6-8cm, a i tak mi stopy odpadają.
5 marca 2020, 09:19
177 i szczerze nienawidzę tych centymetrow, na domiar złego mam krótkie nogi...
177 cm, a nogi krotkie? Cos mi sie wierzyć nie chce. To raczej duże kompleksy.
5 marca 2020, 09:36
Mam 186cm I nie czuję z tego tytułu kompleksów. Obecnie ważę 85kg I nawet nie czuję się gruba, ale dla ludzi postronnych pewnie jestem. Miałam kompleksy z powodu wzrostu, gdy miałam 15 lat, a teraz już nie. Szpilki noszę tylko na wielkie wyjścia, ale tylko i wyłącznie ze względu na wygodę.
5 marca 2020, 11:43
Mam 175, zawsze uważałam to za mój atut, mogłabym mieć jeszcze kilka cm więcej. Chodziłam kiedyś w obcasach, zrezygnowałam ze względu na kręgosłup, a nie na wzrost. Co do Ciebie to masz chyba zaburzony obraz siebie, ja przy 75kg wyglądałam normalnie, a ty wyższa i chudsza wyglądasz grubo? A może to kwestia porównywania się do poprzedniej niższej wagi?
5 marca 2020, 11:53
moja znajoma ma 172 i jak załozy obcasy to juz jest wyższa od wiekszosci facetów, smutne to, ale niektórym nie przeszkadza jakos. Za to mam tez znajoma, ktora ma ponad 180cm wzrostu i ostatnio poznała faceta co ma ponad 190 i mówi ze bedzie sie go trzymac ze wzgledu na wszystko :D
5 marca 2020, 12:03
Mam 177cm wzrostu. Mąż ma tyle samo. Najczęściej chodzę w płaskich butach lub na niewielkim obcasie - w szpilkach nie umiem i nie miałam jakoś nigdy wielkiej ochoty w nich chodzić (mam jedna dyżurną parę ale głównie w szafie leży), ale ze względu na wygodę bardziej niż wzrost.
Niestety mam też dużą stopę 41/42 wiec i tak nie poszaleję jeśli chodzi o buty - chociaż i tak teraz jest nieźle. za nastoletnich czasów wielkie stopy to była zmora i w zasadzie jeśli już - to wielkie stopy są moim kompleksem do dziś.