Temat: Koronawirus w Polsce

No to mamy potwierdzony przypadek - zmieniło to jakoś Wasz stosunek do wirusa? boicie się bardziej? zaczynacie coś robić inaczej (ograniczać kontakty, robić zapasy etc.)?

Pasek wagi

Smerfetka860323 napisał(a):

Magiczna_Niewiasta napisał(a):

W Anglii jest ponad 30 chorych, a ja dalej się nie boje. To tylko sztuczne pompowanie paniki. 
Nie żeby to coś zmieniało ale w UK jest ponad 50.

30 czy 50 osób to jednak nie dużo, u nas w San Marino 30000tys ludzi 15 jest chorych 80 w kwarantannie... 

Pasek wagi

Have_fun napisał(a):

MisssImpatient napisał(a):

kurde nie posrajcie się..a zapasy zrobię, bo te osrajdupy wykupią wszystko reszta ludzi będzie miała problem z zakupami.
No i zapewne te wszystkie "osrajdupy" myślą tak samo. Że trzeba zrobić zapasy bo później nic nie będzie bo "inni" wykupią. I stąd później puste półki w sklepach.
Nie myślałam o większych zakupach, póki nie przyćmiły mnie puste półki w sklepach, a o te na pewno zadbały osrajdupy.

Nayuri napisał(a):

Mogę wiedzieć w jaki sposób mój komentarz [...] Pozdrawiam ponownie. 

Dlatego że jest niestosowny . Czasami warto przemyśleć co się piszę .

A nie piszesz o tym punkcie o odpowiedzialności państwa za szkody wyrządzone w związku z działaniem organów państwa w celu zapobiegania epidemii? To nie to samo co wspieranie przedsiębiorców w związku z problemami finansowymi.

aster1987 napisał(a):

agazur57 napisał(a):

Znajomy Chińczyk , który teraz jest w Chinach mówił nam, żeby zapasy robić, bo oni mają ogromne problemy z dostawami i zakupem produktów spożywczych. Ja się tylko obawiam o stan gospodarki, bo firmy podatki i zusy muszą płacić, a jak nie będzie komu pracować (np. kwarantanna), to zaczną upadać.
Wchodzi przecież ustawa która mówi o odpowiedzialności państwa za problemy finansowe firm przez wirus. 

Ciekawe. Wszyscy maja to gdzies a ludzie robia zapasy jak na wojne...

nie boje się i nie panikuje

na swiecie jest 7.5 mld ludzi. Z czego 80 tys powazniej zachorowalo. 3 tys zmarlo ( zazwyczaj slabsze osobniki). Taka " epidemia".

Pasek wagi

Have_fun napisał(a):

Nie boję się i nie panikuje. Faktem jest, że nowego koronawirusa już nie zatrzymamy, bo zbyt daleko to zaszło i wirus zapewne po prostu się "przyjmie". Tak jak żyjemy z wszechobecną grypą czy norowirusami. Nic z tym już nie zrobimy. Zresztą koronawirusy od dawna krążą zarówno wśród zwierząt jak i ludzi, od dawna powoduja infekcje dróg oddechowych, czy zwykłe sezonowe przeziębienia, i jakoś nikt z tego powodu nie panikuje, nie robi zapasów ani nie zamyka granic.Zresztą, zaraz będzie wiosna i wszystko się uspokoi, bo wirusy, w przeciwieństwie do bakterii nie lubią wyższych temperatur. A z czasem pojawią się szczepionki. Generalnie mogło być gorzej - to tylko w miarę łagodny koronawirus a nie np. Ebola. 

Dokladnie. 80 proc przypadkow to lagodne przeziebienie.

Pasek wagi

Bezsensowne nakręcanie się...tyle osób umarło na grypę w tym roku, ostatnio mała dziewczynka,a ludzie jak głupi nakręcają panikę  na koronawirusa..

Smerfetka860323 napisał(a):

Magiczna_Niewiasta napisał(a):

W Anglii jest ponad 30 chorych, a ja dalej się nie boje. To tylko sztuczne pompowanie paniki. 
Nie żeby to coś zmieniało ale w UK jest ponad 50.

Bez różnicy. Nie sprawdzam tych danych codziennie. :) 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.