- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 lutego 2020, 19:09
Zainspirowana wczorajszą dyskusją w pracy: czy gorące pocałunki i "macanko" w krzakach z zajętym facetem na imprezie to waszym zdaniem zdrada?
Bo rozmawiając na ten temat z facetami i z kobietami otrzymuje sprzeczne informacje, faceci uważają, że bez seksu to nie zdrada... W takim razie czym według nich jest całowanie się nie ze swoją kobietą? Dla mnie zdrada to wszystko to o czym nie chcemy powiedzieć naszemu partnerowi, więc nawet ciągłe myślenie o kimś to w jakimś sensie zdrada emocjonalna.
W związku z tym mam pytanie, czym jest dla was zdrada?
Edytowany przez zdeterminowanaa22 8 lutego 2020, 19:32
8 lutego 2020, 19:15
Tym czym dla Ciebie. Zdrada to nie tylko fizyczny przejaw , czy pełny stosunek, to też emocjonalne zaangażowanie , brak lojalności, kłamstwa itp.
8 lutego 2020, 19:17
Zależy jaki pocałunek, bo niektórzy się witają całusem w usta. Dla mnie to nie pojęte i mega odrażające, ale tylko tylko. Za to już namiętne całowanie się uważam za zdradę. Podobnie jak szybki całus w usta jeśli połączony jest z uczuciem do drugiej osoby.
8 lutego 2020, 19:25
Jestem facetem. To o czym napisałaś to zdrada. Nie wiem kto ci powiedział, że tylko seks to zdrada, ale chyba jakiś kretyn. Może zmień sobie towarzystwo skoro z takimi idiotami rozmawiasz?
8 lutego 2020, 19:26
No, to ciekawe czy ci faceci też by byli tacy do przodu, gdyby im powiedzieć że to ich dziewczynę/żonę ktoś całował i obmacał ;) ciekawe, czy wtedy to by była dla nich zdrada
8 lutego 2020, 19:39
Mój facet ma koleżankę, która na dzień dobry cmoka go w usta i dla mnie to przegięcie totalne... Kurde tyle miejsca na twarzy, a laska akurat w usta musi? I najlepsze - tylko jego. Innych już nie ;) I co byście na to powiedzieli?
Edytowany przez 8 lutego 2020, 19:40
8 lutego 2020, 19:42
Mój facet ma koleżankę, która na dzień dobry cmoka go w usta i dla mnie to przegięcie totalne... Kurde tyle miejsca na twarzy, a laska akurat w usta musi? I najlepsze - tylko jego. Innych już nie ;) I co byście na to powiedzieli?
Babcia mojego męża wiecznie próbuje cmoknąć mnie w usta, nie wiem o co w tym chodzi! :p
dla mnie zdrada jest wszystko czego nie powie się na luzie partnerowi ;) ale wielu moich kolegów ma podobna opinie wiec to nie jest chyba aż tak od płci uzależnione.
8 lutego 2020, 19:42
Mój facet ma koleżankę, która na dzień dobry cmoka go w usta i dla mnie to przegięcie totalne... Kurde tyle miejsca na twarzy, a laska akurat w usta musi? I najlepsze - tylko jego. Innych już nie ;) I co byście na to powiedzieli?
widać jemu to nie przeszkadza
8 lutego 2020, 19:46
widać jemu to nie przeszkadzaMój facet ma koleżankę, która na dzień dobry cmoka go w usta i dla mnie to przegięcie totalne... Kurde tyle miejsca na twarzy, a laska akurat w usta musi? I najlepsze - tylko jego. Innych już nie ;) I co byście na to powiedzieli?
bleee, tez mysle ze najwyrazniej mu to pasuje.
8 lutego 2020, 19:48
w tym temacie jestem bardzo konserwatywna, czasem nieodpowiednie spojrzenie mnie potrafi zgotowac, hahahaha.