Temat: hydroksyzyna

Bierz tak jak zalecil lekarz, bo to nie jest witamina C czy paracetamol. A i nimi mozna sobie zrobić krzywde. Nalezy stosowac najmniejsza mozliwa dawke, ktora dziala. 

Bierz tyle, ile Ci zalecił lekarz albo ile napisali na ulotce, co to w ogóle za pytanie... Ja już po jednej czuję się jakby mnie ktoś walnął młotkiem.

wziełam kiedys dwie, potem na izbie przyjec dostałam dwie kolejne. Efekt- mega sennośc. 

Dostałam kiedyś na uspokojenie po ataku paniki ale czy mi to pomogło to nie wiem-bardziej chyba myśl o tym, że dostałam lek, który ma mnie uspokoić niż sama tabletka podziałała

Moja mama brała jakiś czas-ale już nie pamiętam którą dawkę(masz tabletki w dwóch różnych), chyba te słabsze i tylko na noc. Czym grozi? a tym że się po prostu uzależnisz...Jak byłam nastolatką miałyśmy sąsiadkę która jechała non stop na hydroksyzynie- była kompletnie uzależniona, zawsze chodziła taka przymulona, śnięta..bardzo smutny obrazek, a co jeszcze jej od tego szwankowało w organizmie lepiej nie myśleć.Edit- a sory-ty mówiłaś o przedawkowaniu..Masz na ulotce wszystko..max 100mg w jednej dawce, max 300 w dobowej-co nie znaczy że taka dawka nie zrobi ci krzywdy...  W przypadku przedawkowania mogą wystąpić: wymioty, tachykardia, gorączka, nadmierne uspokojenie, senność, bóle głowy, suchość w jamie ustnej, upośledzenie koordynacji ruchów, ruchy mimowolne, drżenia, dezorientacja lub halucynacje, a w następstwie ciężkiego przedawkowania – zaburzenia świadomości, zaburzenia oddechowe, drgawki, niedociśnienie, zaburzenia rytmu serca, śpiączka i zapaść krążeniowa

Nawet po małej dawce na drugi dzień czułam się śnięta

Na mnie nie działała w ogóle.

hydroksyzyna ma dzialanie antyhistaminowe ale dziala rowniez uspakajaco. Nie napisalas na co ja bierzesz, takie leki nie sa bezpieczne jesli nie bierze sie ich zgodnie z zaleceniami. Ja dostalam kiedys na uczulenie w szpitalu to chodzilam jak duch przez caly dzien.