Temat: Brak faceta

Hej , zaraz kończę 24 lata a ciagle jestem sama.. jestem ciekawa czy jest tu dużo dziewczyn w podobnym wieku i samotne ? Ogólnie nie jest najgorzej , mam trochę znajomych , koleżanek z którymi się spotykam przynajmniej raz-dwa w tygodniu , chodzę na randki ale żaden facet mi nie pasuje a jak znaczenie pasować to zawsze coś się popsuje . Ogólnie wszystkie moje koleżanki maja już facetów , mieszkają z nimi a ja taka singielka . Jest to słabe .. jak wy sobie radzicie w podobnej sytuacji ? Jak spędzacie wieczory, weekendy ?

No jak to nie masz faceta? A misiu-narkoman?

To co, chcesz faceta, bo koleżanki w Twoim wieku mają?

młoda jestes ,nie patrz na koleżanki ,taka presja nic dobrego nie przyniesie .babki biora wtedy co popadnie :P  nigdy nie miałam presji na chłopa ,taże jakoś jego braku nigdy nie odczuwałam,lubie spedzac czas sama ,facet nie jest mi do szczescia potrzebny .w wek głównie spotykałam się ze znajomymi .mimo ze zajeci w wiekszosci to jakos to nie przeszkadza zeby sie umówić 

Przyjdzie i twój czas. Patrz ile jeszcze życia przed tobą. Tak, że masz czas. Mnie by też to dołowało. Zwłaszcza, że koleżanki mają, ale wiesz jest dużo osób na świecie w twoim wieku co nikogo jeszcze nie mają. Tylko akurat takie masz towarzystwo co ma kogoś :P Jeszcze młoda jesteś. Lepiej być samej, niż być w związku na siłe. Z czasem znajdziesz tego jedynego. Każdy kiedyś znajdzie swoją drugą połówkę. Jedni trochę szybciej, drudzy trochę później. Ale znajdziesz. Zobaczysz :)

LaoChe napisał(a):

To co, chcesz faceta, bo koleżanki w Twoim wieku mają?

Dokladnie. Wszystko na sile.  Wieje nuda, brakiem pomyslu na siebie I desperacja.

nuta napisał(a):

LaoChe napisał(a):

To co, chcesz faceta, bo koleżanki w Twoim wieku mają?
Dokladnie. Wszystko na sile.  Wieje nuda, brakiem pomyslu na siebie I desperacja.

moze jej doskwiera samotnosc ,wiekszosc osob nie umie zyc w pojedynke ,patrzac po tematach ...

Na każdego przychodzi czas. 

Na razie inwestuj w siebie ;) Przyjdzie moment, że kogoś poznasz i będziesz wybierać, z którego z 4 hobby zrezygnować żeby mieć czas na randkę a na razie baw się, szukaj tego co Cię kręci w życiu, ucz się i poznawaj nowych ludzi. 

To też trochę jest tak, że jak czegoś brakuje to się na to zwraca uwagę. Na pewno masz singli w otoczeniu, może nie w najbliższym. Ale warto też takie znajomości rozwijać. Ja miałam takie 2 lata między 25 a 27 rokiem życia gdzie miałam paczkę singli - a to byli nowi ludzie w moim życiu. I były to zarąbiste dwa lata, prawie codziennie coś wspólnie robiliśmy, w ogóle za związkiem nie tęskniłam bo nie miałam kiedy poczuć się samotna. I zarąbiste znajomości z tego zostały ;) 

ale jesteś sama od zawsze czy od jakiegoś czasu? 

Ja w tym wieku też nie miałam nigdy faceta. Zjawił się rok później. Na Ciebie też przyjdzie czas, po co dramatyzować.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.