© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 grudnia 2019, 09:10
Od jakiegoś czasu bolą mnie podeszwy stóp- zanim je rozchodzę, to mija kilka minut. Gdy wstanę, to chodzę jak paralityk, bo nie mogę na nich stanąć, muszę przejść kawałek, żeby móc normalnie chodzić. Bolały mnie w wakacje, potem była przerwa i od niedawna znowu to samo. Nie przytyłam w tym czasie, od butów jest to niezależne. Sporo chodzę, bo robię dziennie po 10 km. Kręgosłup? Powstające płaskostopie? Hormony?
9 grudnia 2019, 13:37
idź do dobrego fizjoterapeuty. Stopy można tez potraktować rollerem są filmiki na necie
Edytowany przez tusia9 9 grudnia 2019, 13:37
9 grudnia 2019, 14:09
mam tak samo, od jakiegoś czasu. Ja obstawiam sprawy reumatyczne, jeśli to się dzieje tylko rano... tzw poranna sztywność stawów.
Ja idę do lekarza za tydzień, jestem umówiona
9 grudnia 2019, 15:29
Zapalenie rozcięgna podeszwowego? Poczytaj sobie, objawy właśnie takie, że boli jak się zasiedzisz, albo po wstaniu z łóżka, rozchodzone puszcza. Ale nie wiem, ja bym poszła do fizjoterapuety, albo do ortopedy.
9 grudnia 2019, 18:58
bardzo mozliwe, ze robi ci sie tzw plaskostopie poprzeczne. Idz do ortopedy koniecznie.
Dokładnie tak. Sprawdź stopy pod kątem płaskostopia poprzecznego a najlepiej zbadaj po prostu stopy.
