Temat: brzydota twarzy

Jak każdy mam wiele problemów, ale jeden z nich bardzo utrudnia mi życie wśród ludzi. Mam mocno asymetryczną twarz przez co zwracam uwagę obcych ludzi, jadąc komunikacja albo idąc ulicą nie ma opcji by ktoś nie zawiesił na mnie wzroku bo moja brzydota mnie wyróżnia. Mam za duże oczy, przy czym jedno oko jest wyraźnie większe od drugiego, codziennie mam wielkie sińce pod oczami bo mam cienką skórę i widać wszystkie cienie i naczynka, jedno oko bardziej opada. Lewy policzek mam dużo większy od prawego i do dentysty chodzę regularnie, nie mam chorego zęba obecnie. Usta mam wąskie ale niemałe przy czym z jednej strony są większe niż z drugiej. Staram się nie uśmiechać szeroko bo wtedy widać bardziej krzywiznę ust, kiedy mam poważną minę widać całą asymetrię.

Nie można zrobić mi zdjęcia od przodu bo mam po prostu krzywą twarz, jestem szpetna, z jednej strony nos jest szczuplejszy niż z drugiej.

Z profilu prawego i lewego wyglądam dobrze. Przy wadze 63/167cm twarz była chyba trochę mniej asymetryczna, teraz ważę 54 i chciałabym mieć chociażby przeciętną twarz, nawet nie muszę być ładna ale na mnie często ktoś patrzy i zastanawia się dlaczego ja mam taką bulwe przy jednym policzku a drugi mam szczupły. Utrudnia mi to życie bo dbam o wszystko jak mogę- o włosy, ubiór, figurę, higienę, zdrowie, jem zdrowo, nie mam trądziku, studiuje a w weekendy chodzę pracować, całe wakacje pracowałam ale od dawna to mi utrudnia życie, teraz siedze i się uczyłam ale to mnie naprawdę dobija ze mam twarz jaką mam, ona jest bardzo zniechęcająca i odrzucająca. Jak patrzę do lusterka widzę normalną ładną osobę, bo przyzwyczaiłam się do swojego lustrzanego odbicia ale odwracając je wyglądam jak inna osoba, z krzywą twarzą i trochę końską szczęką, choć w lusterku tego nie widzę i nawet gdy ułoże włosy, ubranie ładne, to moja twarz, mimika odrzuca bo jest strasznie krzywa i niesympatyczna.

Pracuję w obsłudze i mam kontakt z ludzmi, raz koleżanka powiedziała mi że ludzie się dziwnie na mnie patrzą i bardzo nie lubię gdy ktoś zawiesza wzrok bo wiem co myśli i nie piszcie że nie mogę tego wiedzieć bo to naprawdę rzuca się w oczy. 

ciągle mam to z tyłu głowy i wiem ze każdy jest asymetryczny ale moj problem wygląda jak wynik jakiejś choroby, nie wiem do jakiego lekarza się udać skoro zęby mam wyleczone, plomby wymieniane regularnie, nie wiem czy mam najpierw iść do neurologa czy może od razu do chirurga, wiem ze problemy trzeba rozwiązywać, nie chce się załamywać ale to dokładając inne niezależne ode mnie sprawy odbiera mi chęć do życia

Pasek wagi

Może zafunduj sobie volumerie twarzy. Nie wiem jak ten defekt urody wygląda. Ciężko coś doradzić. Może grzywka na jeden bok a może wcale nie jest tak źle? 

Smoczyla napisał(a):

Może zafunduj sobie volumerie twarzy. Nie wiem jak ten defekt urody wygląda. Ciężko coś doradzić. Może grzywka na jeden bok a może wcale nie jest tak źle? 

nie bardzo chcę grzywkę bo po pierwsze mam włosy podatne na wilgoć i gdy są długie to ładnie się falują a grzywka jednak musi być jakoś ułożona a dwa to że mam małe czoło i grzywka podrkeśliłaby chyba oczy

zastanawiam się nad zabiegiem u chirurga ale i bez tego mam ciężko i nie chcę robić nic pochopnie, chciałabym poradzić się kogoś mądrego i nie wiem do jakiego lekarza umawiać się na konsultację 

Pasek wagi

Ostatnio w telewizji ogladalam program i dziewczyna miala robione przez lekarza wstrzykiwanie czegoś, ale to nie była operacja tylko parę wstrzykniec. Musiałabyś sie zorientowac, ale głowa do góry na pewno fajnie wygladasz jak o siebie dbasz. Cienie pod oczami mozna ukryć na spokojnie i nie wiem kto na to zwraca uwagę.

nie wierze ze jest tak zle jak piszesz... może wszystko jest poprostu w Twojej głowie? 

Pasek wagi

Wybacz, ale nie wierzę, opisałaś się jakbyś była jakimś zmutowanym wybrykiem natury, założę się, że po prostu to jest w twojej głowie, bardziej, a jeśli nie to jedynie chirurgia plastyczna.

Pasek wagi

KruszynkaPtaszynka napisał(a):

nie wierze ze jest tak zle jak piszesz... może wszystko jest poprostu w Twojej głowie? 

Myślę dokładnie tak samo. Być może wkrecilas sobie, że ludzie się gapią, bo jesteś brzydka i teraz kazde spojrzenie z otoczenia interpretujesz w taki sposób? 

Aaaa, to koleżanka, która uwielbia się nad sobą użalać. Takie hobby.

KruszynkaPtaszynka napisał(a):

nie wierze ze jest tak zle jak piszesz... może wszystko jest poprostu w Twojej głowie? 

to nie jest mała wada jak jakiś garbek na nosie tylko zniekształcenie całej twarzy

Pasek wagi

Yenla napisał(a):

Wybacz, ale nie wierzę, opisałaś się jakbyś była jakimś zmutowanym wybrykiem natury, założę się, że po prostu to jest w twojej głowie, bardziej, a jeśli nie to jedynie chirurgia plastyczna.
 

myślałam może że najpierw trzeba sprawdzic czy nie ma jakiejś torbieli w policzku czy coś takiego i żeby napierw iść do innego lekarza, nie od razu do chirurga ale nie wiem, dlatego pytam

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.