© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 listopada 2019, 08:24
W poniedziałek obudziłam sie w nocy z okropnym uczuciem zimna , gorączka ponad 39 stopni i z nudnościami . Na drugi dzień poszłam do lekarza . Powiedział , ze to zwykła wirusowka nawet mnie nie zbadał , przepisał coś na żołądek , nospe i powiedział, ze zaraz przejdzie. Do dziś utrzymuje się stan podgorączkowy 37,37,5 oraz mdłości , doszły cholerne bóle głowy i gardło. Ogólnie czuje się bardzo słaba jak emerytka.
Co to może być ? Chyba muszę iść jeszcze raz do lekarza
9 listopada 2019, 13:19
Chyba nie każdy ma gorączkę przy infekcjach. Ja miałam gorączkę parę razy w życiu a anginę czy zapalenie oskrzeli nie raz. U mnie wystąpiły te same objawy, oprócz temperatury. Męczyłam się 8 dni, w końcu poszłam do lekarza, bo już wiedziałam, że to nie zwykle przeziębienie skoro nie przechodzi. ( Leczę się domowymi sposobami, bo właśnie bez gorączki nic nie chcą dać na przeziębienie). Okazało się, że tym razem to angina ropna.... Lepiej idź jeszcze raz do lekarza skoro nie przechodzi.
Ja miałam zapalenie płuc i myślałam, że to tylko taki dziwny kaszel, bo nie miałam gorączki.. Nawet na basen chodziłam. Potem trafiłam do szpitala z poważnymi powikłaniami. Nigdy nie wiadomo ;)
9 listopada 2019, 14:23
Przy anginie jest wysoka gorączka 40 stopni czasem więcej.Jak gardło, to zobacz w lustrze, czy nie masz czopów ropnych. Może być angina. I trzrba będzie antybiotyk brać.
Nie koniecznie. Ja nigdy nie mam gorączki przy anginie. Co najwyżej do 37,5 a często nic. Moja lekarka twierdzi że to przez to że za dziecka często mialam anginy i moj organizm nie traktuje jej już jako zagrożenie i nie próbuje zwalczyć. Niestety przez to zazwyczaj zaczyna się u mnie angina nagle i postępuje bardzo szybko bo nic jej nie hamuje aby trochę
9 listopada 2019, 21:46
Świat zwariował. Dziewczyna idzie do lekarza dostaje diagnozę a potem pyta o drugą na forum odchudzania. I must be dreaming.
9 listopada 2019, 22:51
Świat zwariował. Dziewczyna idzie do lekarza dostaje diagnozę a potem pyta o drugą na forum odchudzania. I must be dreaming.
No ale co Cię dziwi? Dostała diagnozę, co nie wyklucza tego, ze diagnoza została postawiona błędnie. Lekarz też moze się pomylić, szczególnie, ze pierwsze dni większości choróbsk wyglądają podobnie. Dziewczyna dostała diagnozę że wirusówka i niedługo przejdzie. Minęło kilka dobrych dni i zaczęła się czuć gorzej więc pyta czy jednak nie coś gorszego. Wiadomo że przy np anginie trzeba wziąć antybiotyk. Też bym pewnie drążyła temat na własna rękę, choć w końcu poszła bym do lekarza zasiegnać ponownej opinii.
Edytowany przez Karolka_83 9 listopada 2019, 22:52
10 listopada 2019, 00:51
No ale co Cię dziwi? Dostała diagnozę, co nie wyklucza tego, ze diagnoza została postawiona błędnie. Lekarz też moze się pomylić, szczególnie, ze pierwsze dni większości choróbsk wyglądają podobnie. Dziewczyna dostała diagnozę że wirusówka i niedługo przejdzie. Minęło kilka dobrych dni i zaczęła się czuć gorzej więc pyta czy jednak nie coś gorszego. Wiadomo że przy np anginie trzeba wziąć antybiotyk. Też bym pewnie drążyła temat na własna rękę, choć w końcu poszła bym do lekarza zasiegnać ponownej opinii.Świat zwariował. Dziewczyna idzie do lekarza dostaje diagnozę a potem pyta o drugą na forum odchudzania. I must be dreaming.
Dokładnie. Lekarze czasem bagatelizuja objawy i stawiają bldna diagnozę a potem chory cierpi.
Kuzyn mojego męża wstawiając do pracy czuł się źle. Bolała go głowa, czuł się rozbity i słaby. I tylko tyle. Poszedł do lekarki (nie było "naszej fajnej", tylko jakaś stara baba na zastępstwo), która ledwo go obejrzała i stwierdziła, że nie wypisze mu zwolnienia, bo to tylko złe samopoczucie i na takie sytuacje bierze się urlop na żądanie. Nie dostał ani zwolnienia ani leków. Osobiście uważam, że babsko widząc młodego chłopaka proszacego o L4 z góry założyła symulowanie. Na następny dzień kuzyn był tak chory, że nie mógł wstać z łóżka. Wróciła nasza lekarka, dała leki ,zwolnienie na 10 dni, zakaz wstawania z łóżka po niekoniecznie potrzeby i przyjście na kontrole po 10 dniach.
P.S. To było rozwijające się zapalenie oskrzeli.
10 listopada 2019, 12:19
Miałam anginę rok temu, musiałam dojść do temperatury 40 stopni i stracić przytomność w drodze do łazienki żeby się wybrać w końcu do lekarzaJa przy anginie miałam 37,5Przy anginie jest wysoka gorączka 40 stopni czasem więcej.Jak gardło, to zobacz w lustrze, czy nie masz czopów ropnych. Może być angina. I trzrba będzie antybiotyk brać.
Ja mam zawsze taką gorączkę przy anginie.
