29 czerwca 2012, 23:55
Zaczęłam 8 min buns & 8 min legs. Ale po tych pierwszych dzisiaj ruszyć się nie mogłam:p mimo to, ćwiczyłam dzisiaj drugi raz. (drugi dzień)
stąd moje pytanie: jak zaradzić tym bolącym mięśniom? rozciąganie? odpoczynek czy ruch żeby rozbić te zakwasy?
no i jeszcze mam pytanie: robić codziennie,czy co 2 dni na przykład?
ktoś mi coś powie o efektach?:)
Edytowany przez 7b46edcd0134b726a0cb3803646d77ed 30 czerwca 2012, 00:05
- Dołączył: 2012-06-18
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 822
30 czerwca 2012, 09:34
usunięte
Edytowany przez pistacjowata 30 czerwca 2012, 09:43
- Dołączył: 2010-12-25
- Miasto: Aberdeen
- Liczba postów: 6
1 lipca 2012, 22:01
zakwasów nie można "przekwaszać" :) zdecydowanie nie. należy odpocząć,zregenerować się. w pewnym momencie regularnych ćwiczeń nie będziesz już tego odczuwać. pij dużo wody :D
- Dołączył: 2012-06-27
- Miasto: Otwock
- Liczba postów: 163
4 lipca 2012, 14:50
na zakwasy dobry jest masaż..:D okrężnymi ruchami dłoni silnie naciskaj kazwaszony mięsień.. tak zeby pobolało.. :D jak rozmasujesz to rozciąganko dodatkowe i możesz robić ćwiczenia dalej, ale na przyszłość, zbyś nie miała zakwasów stosuj 5 minutową spokojną rozgrzewkę partii którą bedziesz ćwiczyła.. wtedy mięśnie dostaną sygnał "o!zaraz bedzie większy wysiłek" i bedą gotowe do pracy ..