Temat: Początek roku szkolnego - początek diety i ćwiczeń;P

Ostatnio pomyślałam sobie że zaczyna się rok szkolny więc trzeba będzie się wziąć za naukę, ale chyba nie tylko... Wiem że do wakacji jeszcze duużo czasu ( nawet te jeszcze się dobrze nie skończyły), ale chciałabym za rok żebym wyglądała jakoś w kostiumie kąpielowym i wgl. A więc biorę się za siebie Opracuję sobie jakaś racjonalną dietę i zacznę regularnie ćwiczyć żeby zrzucić trochę kilogramów i wymodelować sylwetkę. Wiem że samej mi będzie trochę trudno wytrwać więc może ktoś się przyłączy. Razem będziemy sie motywować i wgl. A wiadomo że w grupie raźniej
a ja troche powyginalam sie na dywanie i prawie 100 brzuszkow
dzisiaj do 16 w szkole...od godzinki jestem w domu, glowa mi pęka, żle sie czuje , katar wrrr a jeszcze tyle nauki i lekcji.;/

no ja taka padnięta jestem ;/

dzisiaj miałam wf, to nie czuje się tak strasznie, że nie ćwicze ;/

Byliśmy na ostatnich lekcjach na Wenecji w kinie, całkiem fajne...

Padnięta jestem jutro 2 sprawdziany ;/

ja 2 kartkowki ale to prawie to samo...nieee chceee mi sieee....
odchudzam sie juz tydzien i 2 dni i nic nie widze :/ wiem ze to wczesnie ale powinno byc widac cokolwiek...

ja schudłam od końca wakacji juz 5kg... i też nie widze róznicy ;/

no może malutką

tzn jak wypne brzuch to nie jest takim wielkim balonem bo malo jem, ale jak usiąde to taklie wały ze nie mam pytan ,Wkur*wia mnie to ...
tez tak mam ale to dopiero tydzien. nie bd nic od razu chociaz fajnie by bylo xD ja juz odchudzam sie  od konca wakacji tak jak lola i co ? nic ale to tez moja wina
ja sie zwaze w niedziele albo nastepny poniedzialek po 2 tygodnniach, mam nadzieje ze chociaz kilo poszlo, mam ochote na kebaba
ja jem kaszke xD ja sie waze w soboty i poniedzialki
ja niedawno zjadlam pol miski ogorkowej...ogólnie to dzisiaj :
sniadanie: kromka razowego z plasterkiem sera i kilka plastrow ogórka
W szkole: Jablko, jogurt mały, poł bulki z chudną szynką..(od 8-16)
obiad: kromka razowego z 2 plastrami kiełbaski krakowskiej i poł miski zupy,
Tak mniej wiecej jem codziennie... moze za duzo? bo nie widze roznicy w niczym.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.