Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogaduszki

Francuzeczko - nie ćwiczę żadnego sportu. Jeśli przykładowo: maszeruję 20 minut ze zgrzewką wody, do tego mam 45 min. szybkiego marszu, wykąpię męża (1,5-2 h) i dla relaksu 10 minut potańczę, to na ZRP wpisywałam: 3 pkt. W naszej tabelce jest inaczej sformułowane, więc jak danego dnia posiedziałam tyle, co tu pisałam, to: 2 pkt. Zważywszy m.in. nocne czuwanie, to dodatkowe wyczynowe dźwiganie ciężarów by mnie zabiło...🤪 Przez wiele edycji ZRP wpisywałam 0-1 pkt. za sport, aż doczytałam regulamin...:) Wciąż uważam, że jeśli się nie zważyłaś, to nie powinnaś wpisywać startowej, ale kopi kruszyć o to już nie zamierzam...🤫

Owsiany substytut mleka zaspokoił tak moje przyjemnościowe potrzeby, że słodycze mogły przede mną tańczyć i nic. 

Jutro przeczytam Was uważniej, kochane Dziewuszki. Dziś miałam dzień z cyklu - upocona, ale zadowolona. Buziam i życzę słodkich snów! 😘

Dziń dybry! 🍀

Ja tak wypoczęłam przez te Majówkę, że mogę może nie góry, ale pagórki przenosić. U mnie jeszcze ciemno, więc przytnę komarka na kwadrans, a w czasie porannej herbatki doczytam Wasze wiadomości ze świata. Dziś też uraczę się alternatywą mleka, bo mi dobrze robi na potrzebę dosłodzenia życia. Chłop mi wczoraj zwrócił uwagę, że mi brzuch odstaje, więc do zwyczaju napinania ud w ciągu dnia, dołączę napinanie mięśni brzucha - wyjdzie mi to tylko na dobre....💪

Fantastycznego dnia! Niechaj wszystko Wam idzie iście śpiewająco 🍀🌷🎶

Mandarynko ty to się tam za bardzo nie napinaj, żyjesz naprawdę aktywnie te pagórki ciągle gdzieś przestawiasz, jak najbardziej można to zaliczyć jako aktywność, fajnie, że znalazłaś sobie coś co zaspokaja twoją ochotę na słodkie.

Dziewczynki dzięki za kciuki, auto zakupione😍, ależ radocha, jeszcze teraz ogarnąć te sprawy urzędowe, muszę to tak jakoś ustawić, żeby jednego dnia pozałatwiać wszystko, bo urlop chyba będę musiała brać.... kiedy to wydarzy się tak, żeby urzędy działały też po południu, są wydłużone godziny w niektórych ale umówmy się i tak trzeba zahaczyć pracę...

Mal robię tak samo z ważeniem, rano po siusiu i zdjęciu pidżamki jakby to mogło pomóc hihi - dziś się właśnie ważyłam i na szczęście już przestałam tyć, a nawet już drgnęło w dół... dużo pracy przede mną ale postaram się to zrobić z radością, treningów mi się chce odżywiać też chcę się zdrowo i lubię to ale wieczorami wstępuje czasem we mnie demon i odbiera rozum... muszę chyba zapisać się na jakieś egzorcyzmy i wygnać dziada raz na zawsze...

Francuzeczko ależ fajny ten plac zabaw, niedaleko Radomia jest Bałtów, tam wszystko jest pod te dinozaury, super raj dla dzieciaków, można tam spędzić kilka dni i nie będą się nudzić, extra mieć taką atrakcję gdzieś blisko...

Dziś idę do teatru, liczę na miły wieczór...❤

Staram się żyć dniem dzisiejszym, a nie tylko w oczekiwaniu na weekend, wakacje czy jakieś super sprawy... warto nad tym popracować

Zakupiłam wczoraj 50l ziemi - będę sadzić kwiatki na balkonie, nie wiem czy ogarnę to w ten weekend ale to zawsze jakiś początek 🌹

Życzę wam cudownego dnia 💋

Dzien dobry dziewczyny, brawa dla aktywnych, super że się nie poddajecie. 

Luisko gratuluję autka, super radość 🤩 miłego teatrowania. 

Mandarynko, cieszę się że nas tu tak rozkrecasz, dzielna jesteś babka!

Francuzeczko, super ten plac zabaw, mój Jasiek to by nie chciał z niego wychodzić 🤩 ja tez byłam wczoraj na live i myślałam o Tobie. 

Mal chyba pytała o wagę, chociaż nie zdążyłam wszystkiego doczytać. Ja mam od kilku lat Xiaomi Mi Scale 2 i jestem zadowolona. Na pewno nie jest tak dokładana jak takie profesjonalne wagi ale na użytek domowy jest spoko. I wszystko jest w apce 😉 

Ja po majówce doznałam szoku na wadze więc zabrałam się porządnie za siebie, na razie ogarniam jedzenie i ruszyłam z treningami. Na razie jeszcze nie liczę w fitatu kalorii bo mąż w domu, a jak on gotuje to nie mogę tego policzyć 🙈 ale jak zacznę ja rządzić to już będę liczyć. Zaczęłam wyzwanie Fit do lata i liczę na efekty. Na razie ciężko jest wrócić bo forma nie ta, za dużo odpuściłam sobie. Jednak się nie poddaje. Zrobiłam tabelkę na nowy tydzień i ta z pomiarami tez, walczymy o siebie 💪🏼 

Buziolki i miłego dnia 

Lucynka uwielbiam te strzępiaste tulipanki 🌹

Super, że taka pomajówkowa mobilizacja się zaczyna, ja też chcę być fit do lata ☀

Póki co w locie:

Luisko: kochana, wielkie gratulacje nowego nabytku! Juhuuu 🎉 Szerokich dróg! 🛣️

Lucynko: bez Francuzeczki by się nie udało rozbujać....ale dzięki! 😘

Rozpiszę się w wolnym czasie.

Buziam💋💋💋💋💋

Mandarynko bez przesady🫣 mój wkład jest nie wielki Ty tutaj stróżujesz dzień i noc! 

Zaraz poprawię tabelkę w wyzwaniu, robiłam kopiuj wklej, zaraz dodam wtorkowy pomiar i uzupełnie co zaległe🙂

Mandarynko W moim pytaniu o Twoje treningi nie miałam nic złego na myśli, gdzieś ta informacja mi umknęła i chciałam dopytać. Super sobie radzisz w codziennym życiu! jesteś wielozadaniowcem, trzeba doceniać takie zwykłe codzienne aktywności ♥️

Luise, super wiadomość niech Ci się jeździ bezpiecznie i bezawaryjnie! 

Lucyna miło, że się odzywasz! Ja wczorajszego live nadrobiłam dzisiaj, mój 4 letni synek ćwiczył dzielnie ze mną 👍 jak to mówi chcę mieć mięśnie 😂 w ostatniej chwili się zdecydowałam wykupując dostęp pro, wybrałam plan różne poziomy, teraz trzeba go ukończyć 🤸

Dobrego popołudnia! 

No właśnie: "dzień i noc", a jak łajba rozbujana, to mogę sobie w nadchodzącym czasie usiąść troszkę z boczku bez obaw, że tu będzie pustostan. Mirin była tu, jak nasz Anioł Stróż. Zawsze można było na Nią liczyć. Jej wkład w to miejsce szkoda nie podtrzymać, dopóki My tego miejsca nie porzuciłyśmy. Jednak od tygodni poprzegapiałam prawie wszystkie terminy kursów online, na które byłam pozapisywana. Od nowego tygodnia zapisana jestem na taki, za który oprócz stałego abo, trzeba trochę dopłacić. Do tego temat mega dla mnie ważny, więc: już nie oleję.

Mam zakwasy po wczoraj, więc dziś siedzę na d. Za chwilę mam deser z truskawek (ale nie samych), więc dziś słodyczy nie gromię. Za to śniadanie i obiad miałam, jak bokser przed zawodami. Kolacji w planie nie mam. Posilę się i porobię notatki do Waszych wpisów.

🍓🍀🌻

Miałam ambitny plan nie jedzenia kolacji: 3 jajka na twardo - całkiem spoko, ale zupka chińska... Sumując z deserek owocowym i puszką coli - tabelkowo dziś ("łącznie") 1 punkt.... Dopiero niedawno (i ledwo) poczłapałam wyrzucić śmieci, a co dopiero gdzieś pomaszerować... Idę poszukać legowisko i se tam padnę....🤪 Dobrej nocki 💋

Oczywiście Mandarynko życie realne najważniejsze! Powodzenia na szkoleniach👍 Jutro będzie lepiej, dobry deserek nie jest zły.

Tez ostatnio myślałam o Mirin, mam nadzieję, że się odezwie w najlepszym dla niej czasie..✊

Jak już pisałam nadrabiałam trening, wypróbowałam bieżnie, dzisiaj z czystym sumieniem dodaję 2 pkt za sport! 

To był dobry dzień i emocjonujący wieczór! Nowy papież wybrany Leon XIV, kolejny rozdział rozpoczęty! 

Do jutra moje Drogie 🌹